Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

11 lipca 2024 r.
11:32

Przez niego Natalka straciła nóżkę. Krzysztof M. znów jeździł pijany

0 A A

W 2017 roku pijany spowodował wypadek, w którym nóżkę straciła 2,5-letnia Natalka. Sprawca wyszedł już z więzienia. W tym tygodniu znów po alkoholu szalał po puławskich ulicach. We wtorek został zatrzymany przez policję. Grozi mu powrót do więzienia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O długiej walce o zdrowie małej Natalki Bławat pisaliśmy nie raz. Na skutek wypadku, który spowodował pijany Krzysztof M. dziewczynka z Puław straciła nóżkę. Doznała wielonarządowych uszkodzeń ciała. Kolejne lata naznaczone były wizytami u lekarzy, żmudną rehabilitacją i zmaganiem się z kolejnymi protezami. Trwałe kalectwo zafundował jej kierowca, który wcześniej pił alkohol, a po wypadku - uciekł z miejca zdarzenia nie udzielając poszkodowanym pomocy. Za swój czyn sąd skazał go na 5,5 roku więzienia oraz dożywotnio pozbawił prawa jazdy. Na niewiele się to jednak zdało. W tym tygodniu Krzysztof M. znów przypomniał o swoim istnieniu.

We wtorek przed godz. 10 w pobliżu Galerii Zielonej w Puławach widziany był mężczyzna, który pije alkohol, a następnie wsiada do audi i odjeżdża w kierunku Lublina. Świadek tego zdarzenia zadzwonił na policję, a ta wysłała patrol. Funkcjonariusze namierzyli delikwenta, gdy zjechał na stację paliw Orlen przy Lubelskiej.

- Pilną interwencję podjęli policjanci z patrolówki, którzy zatrzymali kierowcę na stacji paliw. Miał blisko promil alkoholu w organizmie. Przewoził także dwoje nietrzeźwych pasażerów, w tym właściciela samochodu. Nie powinien wcale wsiadać za kierownicę, gdyż ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi - informuje kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej policji.

34-latek w trakcie zatrzymania nie współpracował z mundurowymi. Z naszych informacji wynika, że był agresywny, odmawiał wykonywania poleceń. W środę, gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości łamiąc sądowy zakaz prowadzenia samochod. Został już przesłuchany.

- W związku z tym, że był już karany za to samo przestępstwo i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności, będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara 7,5 roku więzienia i wysoka grzywna. Będzie także musiał zapłacić świadczenie na rzecz Funduszu Sprawiedliwości w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych - informuje komisarz Rejn-Kozak.

- Ten człowiek powinien siedzieć w więzieniu. Dostał 5,5 roku, a powinien pójść na 12. Składaliśmy apelację, ale sąd ją odrzucił. Nie do wiary, że ten człowiek znowu jeździł pijany po Puławach - mówi Małgorzata Bławat, matka Natalki poszkodowanej w wypadku spowodowanego przez tego samego kierowcę. - On się nigdy nie zmieni. Tacy ludzie się nie zmieniają. Mam tylko nadzieję, że już nigdy nikogo nie skrzywdzi - dodaje.

Natalka w tym roku kończy 10 lat. W marcu przeszła kolejną operację, tym w Centrum Zdrowia Dziecka. Dziewczynka od wypadku cierpiała na nawracające zapalenie trzustki. Porusza się dzięki trzeciej już protezie. W związku z tym, że dziecko rośnie, potrzebne będą również kolejne.

W czwartek Sąd Rejonowy w Puławach na wniosek prokuratora zastosował wobec pijanego kierowcy -recydywisty tymczasowy areszt. Krzysztof M. najbliższe dwa miesiące spędzi za kratkami.

Sprawca wypadku sprzed lat znów pijany wsiadł za kierownicę. Za nic miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów nałożony przez sąd (fot. Policja)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Magda Balsam zdobyła 7 bramek

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor Lublin. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już 2 razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Teletelwski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium