W czwartek nowym zawodnikiem żółto-niebieskich został Łukasz Swodczyk. Dzień wcześniej do klubu ze Świdnika dołączył także libero Tomasz Kuś.
Swodczyk ma 30 lat i gra na pozycji środkowego. Jest wychowankiem Norwida Częstochowa. Później zakładał koszulkę: AZS Politechniki Opolskiej, a także Aluron Virtu Warty Zawiercie. Z tym drugim zespołem awansował do PlusLigi, gdzie spędził trzy sezony. Jeden z nich zakończył się zresztą zdobyciem brązowego medalu Pucharu Polski, a także czwartego miejsca w lidze.
– Łukasz Swodczyk, to doskonały przykład, że nie zawsze wzrost (196 cm) jest najważniejszy na tej pozycji, ale równie ważna jest dynamika i zwinność. Jest zawodnikiem bardzo ambitnym i walecznym, doskonale czytającym grę na siatce. Łukasz świetnie sprawdza się też w ataku i zagrywce. Myślę, że będzie znaczącym wzmocnieniem Avii i wprowadzi do zespołu dużo spokoju, a swoim doświadczeniem doda drużynie pewności – mówi Witold Chwastyniak, trener Avii.
Jak przenosiny do Świdnika wyjaśnia sam zawodnik? – Po pierwsze oferta Avii była najbardziej interesująca. Miałem chwilę przerwy od grania. Byłem ostatnio zawodnikiem rezerwowym i chciałbym do tego regularnego grania wrócić. Myślę, że Avia będzie dla mnie odpowiednim miejscem. Po rozmowach z prezesem i trenerem wiem, że Avia Świdnik, to projekt długofalowy – mówi Łukasz Swodczyk.
– Jak się prześledzi historię mojej kariery, to widać wyraźnie, że lubię się zasiedzieć w jednym miejscu i takie projekty jak Avia mnie interesują. Nie przyszedłem tu odcinać kuponów, na to przyjdzie jeszcze czas. Postaram się przekazać drużynie swoje doświadczenie. Jedną przygodę z beniaminkiem I ligi już miałem. Trwała sześć lat i zakończyła się czwartym miejscem w Polsce, więc czemu ta nie mogłaby się tak zakończyć? – dodaje nowy zawodnik żółto-niebieskich.
Jest też nowy libero
W środę kontrakt podpisał także Tomasz Kuś, który na pozycji libero będzie rywalizował z Dariuszem Bronisławskim. Kuś w sezonie 2018/2019 był graczem Krispolu Września, który stanął na najniższym stopniu podium I ligi. Wcześniej grał w: MKS MKD Warszawa, Legii Warszawa oraz SKS Hajnówka. Poprzednie rozgrywki spędził za to w BAS Białystok, z którym awansował do TAURON 1. Ligi.
– Tomek Kuś, to zawodnik cechujący się pewnością siebie i umiejętnością przewidywania intencji rywali. Bardzo dobrze gra zarówno w przyjęciu jak i w obronie. Wprowadza dużo życia na boisko. Ponadto jest szybki, zwinny, dynamiczny i odważny w grze obronnej. To zawodnik, który ma wszystkie te cechy, które powinien posiadać dobry libero – wyjaśnia trener Chwastyniak.
– Avia, to klub z dużymi tradycjami. Zbudowano tu fajną drużynę z dobrym trenerem. W ostatnich latach nie miałem okazji pracować z tak dobrym szkoleniowcem, dlatego liczę, że mogę jeszcze przy Witoldzie Chwastyniaku rozwinąć swoje umiejętności. Ten ostatni sezon w drugiej lidze dał mi wiele pewności siebie, także myślę, że teraz znów jestem gotowy na rywalizację na pierwszoligowych parkietach. To, co mogę dać od siebie, to przede wszystkim walkę, ale i dobrą atmosferę – mówi z kolei Tomasz Kuś.