Trwa wielkie odliczanie do aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Stadnina niedługo zamknie się dla turystów.
A wszystko ma związek z budową infrastruktury na to wielkie sierpniowe wydarzenie. Bo trzeba postawić namioty, stoiska, boksy dla koni i zaplecze dla VIP-ów. Odpowiada za to wyłoniona w przetargu agencja eventowa Endorfina z Warszawy.
Dlatego, jak informuje janowska stadnina wstęp na jej teren od 1 do 8 sierpnia będzie niemożliwy.
Dni Konia Arabskiego ruszają 9 sierpnia. Najpierw odbędzie się Narodowy Pokaz Koni Czystej Krwi Arabskiej, podczas którego zaprezentuje się ponad 100 arabów. Ale kulminacją będzie niedzielna (11 sierpnia) aukcja Pride of Poland, która rozpocznie się o godz.17. Stadniny wystawiają 18 najlepszych okazów.
To coroczne wydarzenie przyciąga nie tylko zamożnych hodowców koni z całego świata. Dynamiczne licytacje chętnie też śledzą z trybun mieszkańcy okolicy i pasjonaci
Bilety dla publiczności kosztują 100 zł i można je już kupić na platformie ebilet. A ich liczba jest ograniczona. Płatne będzie tylko wejście na Pride of Poland, bo już Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi można oglądać na świeżym powietrzu za darmo. Jednak, aby mieć zagwarantowane miejsce na trybunach, można je zarezerwować za pośrednictwem strony www.polisharabianhorsedays.com.
Podobnie, za samo przekroczenie bram stadniny nie trzeba będzie płacić. Wyjątkiem będzie parking. Opłata wynosi 30 zł za cały dzień.
Przez ostatnie lata o stadninie koni w Janowie Podlaskim było głośno, ale nie za sprawą sukcesów hodowlanych. Ciągła karuzela kadrowa nie wpłynęła dobrze na jej wizerunek. Ale nowe władze Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa chcą go odbudować. Do współpracy przy organizacji sierpniowych Dni Konia Arabskiego dyrektor Henryk Smolarz (PSL) zaprosił zwolnionych w 2016 roku przez PiS fachowców, m.in. Marka Trelę, Jerzego Białoboka i Annę Stojanowską. Ta ostatnia jest teraz jego doradczynią w KOWR.
- Uznaliśmy, że oferta powinna być wąska, by przywrócić wiarę w to, że jakość ma wartość limitowaną i tylko nieliczni mają ten przywilej kupna najlepszych koni- tak niedawno Stojanowska tłumaczyła wybór koni na aukcję. Ale nawet w tym wyselekcjonowanym gronie są prawdziwe gwiazdy, jak 9-letnia Zigi Zana, siwa klacz z Michałowa. – Bardzo utytułowana, jest córką czempionki świata. Ma już za sobą karierę na pokazach międzynarodowych- opowiada ekspertka. Z kolei, faworytkami z Janowa Podlaskiego mają być klacze Bellaria i Abelia. Te perełki można już oglądać na oficjalnych profilach m.in. stadniny na Facebooku. Za zdjęcia odpowiadał światowej sławy amerykański fotograf Stuart Vesty.
Podczas ubiegłorocznej aukcji sprzedano 14 koni za ponad 2 mln euro