Po raz pierwszy od 2015 roku puławski szpital specjalistyczny zanotował stratę i to od razu w kwocie prawie 3,5 mln zł. Zgodnie z przepisami dyrektor placówki przygotował i przedstawił radnym powiatu plan naprawczy. Większość jego punktów jest w trakcie realizacji.
Przez siedem ostatnich lat, mimo dość wysokiego zadłużenia, puławskiemu szpitalowi udawało się spłacać swoje zobowiązania generując jednoczenie dodatni wynik. Pozytywna passa została przerwana w zeszłym roku, kiedy SP ZOZ zanotował stratę w wysokości 3,443 mln zł. W związku z tym dyrektor szpitala był zobligowany do przedstawienia radzie powiatu tzw. programu naprawczego. Zanim jednak samorządowcy otrzymali go do wglądu, większość punktów zakładających racjonalizację kosztów oraz wzrost wpływów kontraktowych - została skierowana do wdrożenia.
>>> Lubelskie. Oddział zawieszony, bo nie ma lekarzy <<<
Wród nich znajdują się m.in. : rozszerzenie rehabilitacji domowej, uruchomienie robotyki zabiegowej, zatrudnianie większej ilości lekarzy-rezydentów na oddziałach, wydłużenie czasu pracy przychodni szpitalnych, wzrost ilości łóżek na oddziałach rehabilitacyjnych, wydłużenie czasu pracy (zabiegi planowe) bloku operacyjnego, koordynacja pacjentów na SOR, utworzenie Centrum Opieki Psychiatrycznej, wymiana zużytego tomografu, czy obniżenie kosztów diagnostyki obrazowej.
Na liście działań czekających na uruchomienie znalazły się natomiast: utworzenie Ośrodka Dziennej Rehabilitacji, utworzenie pracowni i poradni elektrofizjologii, utworzenie pracowni rezonansu magnetycznego czy połączenie oddziałów położniczo-ginekologicznego i noworodkowego. Pozytywny skutek finansowy dla SP ZOZ przynieść ma także zakończenie termomodernizacji budynków oraz niezależne od woli dyrekcji obniżenie oprocentowania kredytów.
Z przedłożonego raportu wynika, że puławski szpital na koniec zeszłego roku zatrudniał 860 osób, w tym 328 lekarzy oraz ponad 400 pielęgniarek. W 2022 roku SP ZOZ wykonał 5382 zabiegów operacyjnych, lecząc prawie 17,7 tys. pacjentów. Średni czas pobytu jednego to 4,8 dnia. Przychody placówki wyniosły w tym czasie 188,8 mln zł, a koszty prawie 192,3 mln zł (stąd strata).
Według przedstawionych prognoz, ujemny wynik to zdarzenie jednorazowe. Rok 2023 ma już zakończyć się sumą 680 tys. zł na plusie. - Wierzę w to, że ten wynik będzie znacznie lepszy od tego zapisanego w tym dokumencie - przyznaje dyrektor SP ZOZ, Piotr Rybak.
Optymizm widać także w latach kolejnych. Przykładowo roku 2024 puławski szpital ma zakończyć z 4 mln zł "nad kreską". Na temat sytuacji finansowej szpitala i programu naprawczego radni powiatu puławskiego mają zamiar pochylić się podczas najbliższej sesji. Tę zaplanowano na środę, 25 października.