Studia to nie wyścigi, to nie Ryszard Szurkowski – wspominał z uśmiechem Lech Sprawka, absolwent Politechniki Lubelskiej sprzed 47-lat, słowa jednego ze swoich wykładowców w czasach, kiedy dostanie urlopu dziekańskiego nie zawsze było łatwe. Lubelska uczelnia techniczna obchodzi jubileusz 70-lecia.
O znaczeniu liczby 70 mówił dzisiaj w przemówieniu inaugurującym nowy rok akademicki rektor PL prof. Zbigniew Pater.
– W numerologii liczba ta, utworzona z cyfr 7 i 0, ma symboliczne znaczenie. Anielska siódemka związana jest z edukacją i nauką, zrozumieniem i wiedzą, a także wytrwałością w dążeniu do celu. Natomiast cyfra „0: nawiązuje do rozwijania swoich zdolności, talentów i umiejętności związanych z duchowością – wyliczał rektor.
O symbolice „siedemdziesiątki” mówił też film, który premierę miał podczas inauguracji. Np. że 70 ton waży najcięższa pomoc dydaktyczna PL, czyli ponad 100-letni most odnaleziony przy okazji rozbudowy drogi krajowej na odcinku Zamość Tomaszów Lubelski. Albo że studenci sekcji sportowej uczelni są w stanie w 70 sekund dostać się w dowolny punkt kampusu.
– Świeczki na jubileuszowym torcie zgasiliśmy, wykorzystując tunel aerodynamiczny, a przy okazji przy prędkości wiatru 70 km/h Żaneta (trzymająca tort studentka – red.) wysuszyła sobie włosy – czytała zza kadru Krystyna Czubówna.
Jak przypomniał rektor, 13 maja 1953 roku Rada Ministrów powołała jednowydziałową Wieczorową Szkołę Inżynierską. A inauguracja odbyła się gościnnie w... UMCS. Do immatrykulacji przystąpiło 107 studentów. – Jak mówiono ówcześnie – mówił prof. Pater – uczelnia ta była nader dziwna. Ma władze, studentów, kilku wykładowców i odpowiednie pieczęcie urzędowe, ale nie ma ani jednego metra kwadratowego własnych pomieszczeń i najniezbędniejszych pomocy naukowych. Dwa pokoje w Technikum Budowlanym służyły za rektorat, a sala wykładowa była w Zasadniczej Szkole Metalowej.
Dziś w PL studiuje 7,5 tysiąca młodych osób, w tym ponad 800 cudzoziemców.