Jedna osoba nie żyje, trzy zostały ranne – to efekt wypadku, do którego doszło nad ranem w miejscowości Kębłów, w powiecie świdnickim.
- Samochód dachował i zatrzymał się dopiero kilkaset metrów dalej, na polu. Fordem podróżowała także 25-letnia kobieta i dwójka małych dzieci w wieku 2,5 roku i 5 miesięcy – dodaje policjant.
Kobieta zginęła na miejscu, a ranny kierowca trafił do szpitala. Pogotowie zabrało dzieci do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie. Nie miały widocznych obrażeń, gdy były przewożone do szpitala.
- Od mężczyzny pobrana została krew do badań w celu stwierdzenia stanu trzeźwości – dodaje Andrzej Fijołek.
Z ustaleń policji wynika, że 25-latek w przeszłości był dwukrotnie zatrzymywany za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności wypadku.