Dariusz Bąk i Marcin Nawrot handlują na miejskim targowisku przy ul. Targowej. Mają nadzieję, że zostanie ono zmodernizowane. W czwartek wybierają się na sesję, na której ten temat będzie poruszany.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Potrzeby są. Od lat nic nie było robione. Czasy się zmieniają, a targowisko jest ze starej epoki – mówi Marcin Nawrot, jeden z handlujących na targowisku miejskim w Świdniku.
– Targowisko jest zaniedbane – wtóruje mu Dariusz Bąk, kolejny z handlowców. I dodaje: Liczymy, że zapadnie decyzja i miasto zleci opracowanie dokumentacji projektowej.
Ma ona objąć zarówno samo targowisko, jak też ogrodzony i wybrukowany plac po drugiej stronie ul. Targowej. Mowa jest też o wybudowaniu parkingu po północnej stronie tej ulicy i miejsc parkingowych od strony południowej.
Zdaniem handlujących, modernizacja targowiska powinna być kompleksowa. – W 2000 roku została położona kostka. Od tego czasu, czyli przez blisko 16 lat, niewiele się zmieniło – zauważa Marcin Nawrot.
– Potrzebne jest zadaszenie, należy wprowadzić sektorowość, poprawić warunki sanitarne, jak też estetykę tego miejsca – wyliczają handlowcy. Nie ukrywają, że bardzo liczą na pozytywną decyzję radnych.
– Konkurencja jest bardzo duża, jest sporo marketów, zaś warunki na targowisku nie zachęcają klientów do robienia tutaj zakupów – punktuje pan Marcin.
– Jedyne, co nas ratuje, to tradycja. W sobotę ruch jest duży – dodaje pan Dariusz.
Tymczasem do dyskusji o przyszłości i modernizacji targowiska włącza się Partia Razem. Jej przedstawiciele wystosowali w tej sprawie list otwarty do burmistrza Świdnika i radnych.
„Okręg Lubelski Partii Razem wyraża zaniepokojenie i stanowczy sprzeciw wobec długoletnich zaniechań i zaniedbań, które pozbawiły kupców godnych warunków pracy – czytamy w liście. – Jednocześnie żywimy głęboką nadzieję, że w najbliższej przyszłości władze miasta poczynią stosowne kroki, aby naprawić zaistniałą sytuację. Ze względu na społeczną funkcję miejsca powinno to nastąpić w oparciu o środki pochodzące z budżetu miasta z wyłączeniem prywatyzacji terenu targowiska. Jednocześnie niezbędne jest włączenie w proces modelowania zmian samych kupców. Działania naprawcze podjęte na tej płaszczyźnie powinny mieć wymiar ponadpartyjny i kierować się jedynie dobrem kupców oraz ogółu lokalnej społeczności.
– Pan burmistrz zapoznał się z treścią listu – potwierdza Aleksandra Dyjak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Świdniku. – Na pewno przyjrzymy się sprawie, chcąc znaleźć jak najlepsze rozwiązanie. Na razie nie możemy mówić o jakichkolwiek konkretach. Trwają konsultacje dotyczące ewentualnej modernizacji targowiska. Temat będzie podjęty przez radnych na sesji rady miasta.
Czwartkowa sesja, na którą wybierają się także osoby handlujące na miejskim targowisku, rozpoczyna się o godz. 12.