Rowery transportowe w Świdniku? Taki był pomysł. Ale wniosek włączenia 10 rowerów cargo do systemu Lubelskiego Roweru Miejskiego zgłoszony do budżetu obywatelskiego w Świdniku, został przez urzędników odrzucony.
Projekt pt. „Cargo rowery transportowe w Świdniku” zakładał dołożenie dziesięciu rowerów transportowych do funkcjonującego w Świdniku LubelskiegoRoweru Miejskiego. W mieście tym jest pięć stacji LRM – trzy należą do miasta, dwie do powiatu.
– Bardzo dużo osób porusza się po Świdniku rowerami. Myślę, że procentowo to większa liczba niż w Lublinie – mówi Klaudia Waryszak-Lubaś ze Stowarzyszenia Świdnik Miasto Dla Rowerów. – Rowerzyści często mają problem z zabraniem ze sobą dzieci czy przewiezieniem zakupów. Poza tym w mieście jest coraz większy problem z parkowaniem samochodów, więc takie rowery by się na pewno przydały.
Projekt złożony do trzeciej edycji Budżetu Obywatelskiego został jednak odrzucony. Uzyskał ocenę negatywną ze względu na „brak kompatybilności z Lubelskim Rowerem Miejskim, zbyt wysokie koszty utrzymania po roku 2018 nieujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej”.
Decyzją urzędników członkowie stowarzyszenia skupiającego świdnickich rowerzystów są zaskoczeni. – Rowery cargo funkcjonują w takich miastach jak Opole, Krotoszyn, Radom, a od paru dniu też w Łodzi i obsługuje je właśnie NextBike. Z kolei w Lublinie funkcjonują rowery dziecięce oraz tandemy – wylicza Waryszak-Lubaś. – Dlatego nie rozumiemy, jak to się dzieje, że w innych miastach taki rower jest kompatybilny a u nas miałby nie być?
Odpowiedz miasta jest tym bardziej zaskakująca, że w Świdniku planowana jest budowa kolejnych dwóch stacji LRM.
Urzędnicy ze Świdnika, którzy analizowali projekt, wskazują na wysokie koszty. – Koszt eksploatacji 10 rowerów cargo przez dwa sezony - 16 miesięcy w 2018 i 2019 roku to 35 284 zł – wylicza Przemysław Kozień, kierownik referatu infrastruktury komunalnej Urzędu Miasta w Świdniku. – Oznacza to, że po 2019 r. Gmina Miejska Świdnik musiałaby co roku przeznaczać ponad 17 tys. zł na dalszą obsługę i eksploatację rowerów cargo. Fakt ten wymaga akceptacji ze strony Rady Miasta Świdnik.
Na tym obawy urzędników się nie kończą. Ich zdaniem istnieje ryzyko, że rowery cargo byłyby częściej używane w Lublinie niż w Świdniku.