Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Oleśniki (pow. świdnicki). Strażnicy z Placówki Straży Granicznej w Lublinie, którzy patrolowali teren przyległy do szlaku kolejowego m.in. pociągów relacji Dorohusk-Warszawa, natknęli się na towar z przemytu.
W pobliżu torowiska leżały wyrzucone z pociągu pakunki w których doliczyli się ponad 8,3 tys. paczek papierosów. W ten sposób pogranicznicy ubiegli wspólników przemytnika, których zadaniem było przejęcie kontrabandy.
- Czarnorynkowa wartość znalezionego towaru to ponad 107 tys. zł - mówi st. chor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. - W tej sprawie jedna osoba została już przesłuchana w charakterze świadka. Trwają dalsze czynności związane z ustaleniem uczestników przemytu.
- Czarnorynkowa wartość znalezionego towaru to ponad 107 tys. zł - mówi st. chor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. - W tej sprawie jedna osoba została już przesłuchana w charakterze świadka. Trwają dalsze czynności związane z ustaleniem uczestników przemytu.
Nielegalne papierosy na tym samym szlaku kolejowym przejęli także celnicy z bialskiej komórki zwalczania przestępczości. Towar jechał w odprawianym w Dorohusku pociągu pasażerskim z Kijowa do Warszawy.
- Ze skrytek w dachu nad toaletami i w ścianach jednego z wagonów celnicy wyjęli ponad 4,2 tys. paczek papierosów wartych blisko 55 tys. zł- mówi podkom. Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
- Ze skrytek w dachu nad toaletami i w ścianach jednego z wagonów celnicy wyjęli ponad 4,2 tys. paczek papierosów wartych blisko 55 tys. zł- mówi podkom. Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
