Od przyszłego poniedziałku we wszystkich przedszkolach i szkołach zaczną działać specjalne punkty konsultacyjne.
- Zaczynamy realizować unikatowy program dotyczący wsparcia rodziny świdnickiej. W każdym przedszkolu czy szkole utworzymy punkty konsultacyjne. Porad będą udzielać specjaliści z zakresu psychologii, mediacji, terapii i prawa - mówi Tomasz Szydło, zastępca burmistrza Świdnika.
Gmina dostała na ten cel 52,5 tys. zł z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Do tej sumy dorzuci 13,3 tys. zł z własnego budżetu. - Chcemy przeciwdziałać nieprawidłowościom w rodzinie, bo lepiej zapobiegać niż potem np. płacić ogromne sumy na fundusz alimentacyjny - argumentuje burmistrz Szydło.
- Nasz program bardzo się spodobał, bo rzadko ministerstwo daje całą sumę, o jaką prosi samorząd. A nam się to udało - cieszy się Leszek Kalicki, współtwórca programu.
Punkty konsultacyjne zaczną działać od przyszłego poniedziałku. Zakończą swoją działalność pod koniec grudnia. - Wtedy wyciągniemy wnioski. To będzie dla nas wskazówka, na jakich problemach mamy skupić się w przyszłości. Bo wszyscy mówią, że są problemy, ale nikt nie precyzuje jakie - mówi Kalicki.
Do przychodzenia na konsultacje do specjalistów mają zachęcać nauczyciele wraz z pracownikami opieki społecznej. - Stykam się z rodzicami, którzy np. muszą wyjechać do pracy za granicę i nie wiedzą, jak o tym rozmawiać z dziećmi - mówi Kalicki. - Poza tym szkoła czy przedszkole to naturalne środowisko dla rodziców. Ale nasi specjaliści przyjmą każdego mieszkańca Świdnika, również takiego, który nie ma dzieci.
Będą też organizowane otwarte spotkanie z rodzicami. - Wysłałem ankietę z zapytaniami do pracowników szkół i przedszkoli, jakie problemy warto by poruszyć na takich spotkaniach. Będziemy mówić m.in. o tym, jak spędzać czas wolny z dzieckiem, o uczeniu się, o niebezpieczeństwach w mediach, o zagrożeniach i używkach. Ale czekamy też na inne propozycje - wyjaśnia Kalicki.