PZL-Świdnik przekazał wczoraj uroczyście pierwszy kadłub ze skrzydłami samolotu Pilatus PC-12. Takich konstrukcji świdnicki zakład ma produkować 50 rocznie.
Umowę ze szwajcarskim producentem samolotów, firmą Pilatus, PZL podpisał już w marcu 2010 roku. Przewiduje ona 10 lat współpracy przy produkcji samolotu Pilatus PC-12, z możliwością jej przedłużenia oraz zwiększania jej zakresu.
Świdnicki zakład ma produkować kadłuby wraz ze skrzydłami samolotu. Docelowo w Świdniku ma być produkowanych 50 takich kadłubów rocznie. Pełną zdolność produkcyjną świdnicka firma ma osiągnąć w 2014 roku. Przy produkcji kadłubów i skrzydeł do PC-12 zatrudnionych będzie ok. 120 pracowników PZL-Świdnik.
Pilatus
Pilatus to szwajcarski producent samolotów, jeden z najważniejszych na świecie w swojej klasie. Firma zbudowała swój pierwszy samolot w 1944 roku, a w 1994 roku rozpoczęła produkcję Pilatusa PC-12. To jednosilnikowy, lekki samolot pasażerski i transportowy.
– Dziś to najpopularniejszy na świecie samolot z silnikiem turbinowym. Przez 16 lat sprzedaliśmy 1100 sztuk tego modelu – mówił wczoraj w Świdniku Ignaz Gretener z Pilatusa.
W samolocie jest 9 miejsc dla pasażerów i jedno-dwa dla pilotów. Pilatus może jednorazowo, bez lądowania, pokonać odległość do 3000 km. Maksymalna prędkość maszyny to 500 km/godzinę.
– Jako jeden z niewielu takich samolotów potrafi wylądować na trawiastym lotnisku – zachwala Gretener.
Niewykluczone, że będzie mu towarzyszył inny przetarg: na dostawę śmigłowców do przewozu ważnych osób w państwie. Zdaniem ministra obrony narodowej, który w połowie września odwiedził świdnicki zakład, w obu przypadkach PZL-Świdnik ma duże szanse, by zawalczyć o milionowe kontrakty.
W Świdniku produkowane są m.in. śmigłowce Sokół, Głuszec, SW-4, AW101, AW139, AW149. Tylko w tym roku nakłady inwestycyjne przekroczyły 100 mln zł.