Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

9 marca 2022 r.
19:58

Sieroty z Łucka znalazły schronienie w Świdniku. Kilka dni mieszkały w miejskim żłobku

122 1 A A
(fot. Beata Kowalczyk/Archiwum)

Maluchy z sierocińca z ukraińskiego Łucka razem ze swoimi opiekunami wyjechały w środę ze Świdnika do Krzydliny Małej na Dolnym Śląsku, do domu dziecka prowadzonego przez zakonnice.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Informację o próbie ewakuacji domu dziecka w Łucka, urzędnicy ze Świdnika otrzymali od pochodzącej z tego miasta Ukrainki, która zna dyrektora tamtejszego sierocińca.

– Mężczyzna szukał możliwości ucieczki z miasta. To było na początku wojny, kiedy spadały bomby, co chwilę w mieście wyły syreny przeciwlotnicze – opowiada Beata Kowalczyk, dyrektorka Zespołu Przedszkoli nr 2 w Świdniku, która opiekowała się ukraińską grupą. – Wszyscy przebywali w piwnicy. W jednym z pomieszczeń na podłodze były rozłożone maty i koce, na których siedziałby starsze dzieci. W drugim pomieszczeniu stały łóżeczka dla maluchów, co zobaczyliśmy na przesłanym nam przed ucieczką filmie.

Taka była ich rzeczywistość. Dyrektor sierocińca gorączkowo szukał agregatu prądotwórczego. I dodaje: – Jak tylko o tym wszystkim się dowiedzieliśmy postanowiliśmy natychmiast działać, aby jak najszybciej umożliwić im ucieczkę z Łucka.

W czwartek wieczorem (3 marca) do Świdnika przyjechało 19 dzieci w wieku od 1,5 miesiąca do 4,5 roku z sierocińca razem z 10 osobami – dyrektorem, lekarzem, dwoma pielęgniarkami i opiekunkami. Były też ich rodziny. Działania koordynowała naczelnik z wydziału oświaty w Urzędzie Miasta w Świdniku.

Maluchy z Łucka zostały umieszczone w oddziałach żłobkowych, w budynku przy ul. Środkowej.

– To był taki gest na szybko, żeby mieli gdzie się zatrzymać. Żłobek nie jest miejscem do całodobowego przebywania. Nie ma do tego odpowiednich warunków, więc wiedzieliśmy że takie rozwiązanie jest tylko na chwilę – przyznaje Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika, który dodaje, że po uzyskaniu zgody rodziców dzieci żłobkowych, świdnickie maluchy zostały czasowo przeniesione do żłobka przy ul. Okulickiego.

Dla maluchów z łuckiego sierocińca zostały przygotowane dwie sale. Towarzyszące dzieciom osoby zostały natomiast zakwaterowane w pobliskim hotelu.

Po przyjeździe sierot do miasta, świdniczanie nie pozostali obojętni na los wojennych uchodźców. – Ze wsparciem mieszkańców otoczyliśmy całą grupę pomocą – dodaje zastępca burmistrza.

– Dzieci z sierocińca, które do nas przyjechały są podwójnie skrzywdzone. Raz przez wojnę – bo dzieci są największymi ofiarami tego zbrojnego konfliktu, dwa przez to, że nie mają rodziców – mówi Beata Kowalczyk. – Podziwiam dyrektora domu dziecka, który postanowił ratować swoim małych podopiecznych. Wiem, że w Ukrainie została jego żona i syn. Z mężczyzną przyjechały tylko dwie jego córki.

W środę Ukraińcy z domu dziecka wyjechali już ze Świdnika. – Zaraz po przyjeździe grupy z Łucka do naszego miasta zwróciliśmy się do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej o pomoc i wsparcie i udało się znaleźć im inne miejsce, z lepszymi pod względem potrzeb małych dzieci miejsce. Jest to Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Wiosna”, prowadzona przez Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame Prowincja Polska – mówi zastępca burmistrza. – Dom dziecka, który prowadzą znajduje się w miejscowości Krzydlina Mała koło Wrocławia.

Grupa z Łucka wyjechała rano. – Pan dyrektor bardzo dziękował wszystkim za pomoc – przekazuje Beata Kowalczyk, która żegnała mieszkańców Łucka. I dodaje: – Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy, w lepszych, spokojniejszych czasach.

Świdnickie dzieci wracają do żłobka przy ul. Środkowej najprawdopodobniej już w piątek.

(fot. Marcin Dmowski / archiwum)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium