Dzięki telefonom od przypadkowych osób w powiecie świdnickim udało się uratować dwóch mężczyzn, którzy omal nie zamarzli.
- Mężczyzna był pijany i zupełnie nie wiedział co się z nim stało i jak znalazł się w tym miejscu – mówi Magdalena Szczepanowska z policji w Świdniku. -Policjanci odwieźli go do domu i oddali pod opiekę rodziny.
Tego samego wieczoru policjanci odebrali telefon od kogoś, kto widział w niezamieszkałym budynku koczującego mężczyznę. Patrol zastał tam zziębniętego 61-letniego bezdomnego. Mężczyzna został odwieziony do noclegowni.
Policjanci podkreślają, że postawa przechodniów uratowała życie obu mężczyznom.