Starostwo Powiatowe w Świdniku rozpoczęło konsultacje społeczne w sprawie przebudowy skrzyżowania al. Lotników Polskich z ulicami Klonową i Rejkowizną. Problem w tym, że inwestycję finansuje miasto, a decyzja, który z siedmiu wariantów wybrać, już zapadła.
Al. Lotników Polskich to jedna z głównych arterii miasta. Jest drogą powiatową, którą starostwo wyremontowało w 2016 roku. – Powstały także nowe chodniki i ścieżka rowerowa na całej długości – mówi Adam Sadło ze Starostwa Powiatowego w Świdniku.
Niestety mieszkańcy okolicznych osiedli narzekają, że zwłaszcza w godzinach szczytu trudno w aleję wjechać i włączyć się do ruchu. Z tych m.in. powodów skrzyżowanie al. Lotników Polskich z ulicami Klonową i Rejkowizną będzie przebudowane.
– Pieniądze na tę inwestycje wyłoży miasto. Poprosiło nas, abyśmy w sprawie przebudowy tego skrzyżowania zajęli stanowisko – mówi Jakub Osina, członek zarządu Powiatu Świdnickiego. Stanowisko powiatu jest potrzebne, bo na zlecenie Urzędu Miasta projektanci przygotowali aż siedem możliwych wariantów przebudowy tego skrzyżowania – chodzi m.in. o światła i mini rondo.
O to, który z wariantów jest optymalny, starostwo postanowiło zapytać mieszkańców miasta w drodze konsultacji społecznych. Na swojej stronie internetowej urzędnicy opisali wszystkie pomysły i opublikowali analizę projektantów. Powstał nawet blisko dwuminutowy film, w którym wypowiada się Jakub Osina. Na opinie mieszkańców starostwo czeka do 30 marca.
– Robimy te konsultacje, bo uważamy, że w podobnych sytuacjach warto pytać ludzi – podkreśla Osina. – Zwłaszcza, że w tym przypadku nie ma dobrego rozwiązania, bo każde będzie albo zbyt trudne dla kierowców, albo bardzo spowolni ruch na al. Lotników Polskich. Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa ul. Solidarności, ale miasto sobie z tym nie poradziło.
Urząd Miasta w Świdniku jest zaskoczony ogłoszonymi przez powiat konsultacjami. – Konsultacje społeczne dotyczące przebudowy skrzyżowania al. Lotników Polskich z ul. Klonową i Rejkowizna, ogłoszone przez pana Jakuba Osinę, są wyłącznie próbą prowadzenia kampanii politycznej poprzez podszywanie się pod inwestycję realizowaną przez miasto – komentuje Karol Łukasik z Urzędu Miasta w Świdniku. – Co ciekawe, zarząd powiatu świdnickiego nie chce partycypować w kosztach budowy, mimo iż jest właścicielem jednej z ulic.
Zgrzyt między urzędami jest tym większy, że koncepcja, która ma być realizowana, została już wskazana. 22 lutego odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli obu urzędów. Jak relacjonuje Karol Łukasik, podczas tego spotkania omówiono 7 wariantów przebudowy skrzyżowania „wraz z analizą struktury ruchu, przepustowości, oceną stopni swobody ruchu i bezpieczeństwa każdego wariantu.”
– Jeden egzemplarz koncepcji został przekazany przedstawicielowi Starostwa Powiatowego – dodaje Łukasik. – Z koncepcji wynika, że najlepszym rozwiązaniem jest budowa małego ronda. Propozycja ta została zaakceptowana przez wszystkich uczestników spotkania. Następnie, zgodnie z procedurą, projektant zwrócił się do urzędu miasta i starostwa o zatwierdzenie projektu zagospodarowania terenu branży drogowej i geometrii skrzyżowania.
Zdaniem świdnickiego magistratu konsultacje społeczne wydłużą całą procedurę inwestycyjną. – Z informacji przekazanych przez projektanta wynika, że kroki podjęte przez pana Osinę znacznie wydłużą proces projektowania, co bez cienia wątpliwości jest działaniem na szkodę mieszkańców Świdnika – podkreśla Łukasik.