Ponad 220 kilogramów suchej i mokrej karmy, do tego koce, ręczniki, kołdry, poduszki, zabawki, kuwety i legowiska a nawet specjalne mleko dla kotów. W Miejskim Ośrodku Kultury w Świdniku zakończyła się świąteczna zbiórka na rzecz zwierząt. Przekazane przez mieszkańców miasta rzeczy trafiły do Świdnickiego Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami.
– Cieszę się, że akcja przyniosła takie efekty i mieszkańcy Świdnika żywo zareagowali na nasz pomysł. Zawsze staramy się wspierać tego typu inicjatywy naszych pracowników i chcemy, żeby nasz ośrodek kultury kojarzył się również wydarzeniami mającymi wymiar społeczny – mówi Adam Żurek, dyrektor świdnickiego MOK.
– Bardzo się cieszymy z tych darów – dziękuje wszystkim ofiarodawcom Maria Gulanowska ze Świdnickiego Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami.
Po zamknięciu schroniska w Krzesimowie we wrześniu ub.r., które przez lata prowadziło świdnickie stowarzyszenie. Obrońcy zwierząt pomogli już ok. 40 psom. – Blisko 30 z nich znalazło nowe domy – dodaje Gulanowska. – Część z tych które są pod naszą opieką, jest w biurze naszego stowarzyszenia, jeden pies z interwencji, w typie yorka jest w lecznicy. Pozostałe są albo w hotelach, albo w domach tymczasowych.