Port Lotniczy Lublin nie wskazał nam w czwartek ani jednego modelu samochodu, który spełniałby wymogi przetargu na leasing auta dla
VIP-ów. Otrzymaliśmy jedynie listę marek, w oparciu o które ustalono warunki przetargu. Nikt się pod nią nie podpisał, bo rzeczoznawca "nie zgodził się na ujawnienie swoich danych osobowych”.
Inne marki nie miały nawet szansy na złożenie swojej oferty. I dlatego tylko jedna oferta wpłynęła do spółki – właśnie na volvo S80. Limuzyna klasy premium warta 140 tys. zł lada dzień trafi do portu.
W środę prezes PLL Grzegorz Muszyński nie odniósł się do naszych ustaleń. A Leszek Klepacki, specjalista ds. zamówień publicznych w PLL, kategorycznie twierdził, że ustalone przez niego i zarząd spółki warunki (decyzja miała być kolegialna) spełnia wiele aut na rynku. Zapewniał też, że port konsultował się w tej sprawie z fachowcem. – Mieliśmy rzeczoznawcę. Ale nie mogę powiedzieć, kto to był – mówił Leszek Klepacki.
Do wieczora w środę rzeczoznawca spółki miał przedstawić listę konkretnych modeli, które – poza volvo S80 – miałyby spełniać wymagania przetargu. Ale takiej listy nie dostaliśmy ani w środę, ani w czwartek. Natomiast, po wielu monitach, spółka przesłała nam oświadczenie. Czytamy w nim: "Zarząd spółki Port Lotniczy Lublin informuje, że procedura związana z leasingiem operacyjnym samochodu osobowego została przeprowadzona zgodnie z przepisami i bez zastrzeżeń – nie wpłynął żaden protest. Warunki techniczne pojazdu określono na podstawie opinii biegłego, w oparciu o analizę parametrów technicznych kilkunastu modeli samochodów klasy średniej. Poniżej przedstawiamy ich listę: Alfa Romeo, Audi, Ford Focus, Lancia, Peugeot, Mercedens Benz, Volkswagen, Volvo”.
Szczegółową specyfikację można znaleźć na stronie BIP Portu Lotniczego Lublin (PDF)
Pod listą wymienionych marek nikt się nie podpisał. Kto ją więc sporządził? – Rzeczoznawca. Ale nie zgodził się na ujawnienie swoich danych osobowych – mówi Piotr Jankowski, rzecznik PLL.
Żaden z modeli produkowanych przez wymienione na liście marki nie spełnia wymogów specyfikacji – sprawdziliśmy to dokładnie i wielokrotnie. Z wyjątkiem volvo S80. Nasza opinia, w przeciwieństwie do tej przesłanej przez port, nie jest anonimowa. Podpisuje się pod nią Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, który poprosiliśmy o weryfikację naszych ustaleń.
Analitycy sprawdzili ofertę wszystkich krajowych dealerów, również tych wskazanych przez PLL. I nie mają wątpliwości: Warunki określone przez lubelską spółkę spełnia tylko volvo S80. – Można się tylko dziwić, że takie warunki zostały stworzone – stwierdza Wojciech Drzewiecki, analityk SAMAR.
O wyjaśnienia w sprawie volvo poprosili już kilka dni temu główni akcjonariusze spółki: miasto i województwo. – Port ma wytłumaczyć zasadność transakcji i procedurę przetargową. Ma na to 14 dni – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. – Czekam na wyjaśnienia – dodaje Krzysztof Hetman, marszałek województwa.