A grozi mu jeszcze grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
W poniedziałek (3 lutego) po godzinie 22 policjanci ze Świdnika otrzymali zgłoszenie o kierowcy Volkswagena, który przyjechał do jednego z lokali gastronomicznych w Świdniku będąc najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu.
Auto zaparkował na trawniku i poszedł po jedzenie.
Policjanci po przybyciu na miejscu zastali leżącego na ziemi przed lokalem 32-letniego mieszkańca gminy Mełgiew. Jego stan wskazywał na to, że jest nietrzeźwy. Dodatkowo mężczyzna uskarżał się na ból kolana.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała 32-latka do szpitala na badania.
Teraz mężczyzna odpowie za swoje zachowanie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do trzech lat pozbawienia wolności, grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysokie świadczenie pieniężne od 5 do nawet 60 tysięcy złotych.