Nie bez powodu podczas kontroli zachowywał się nerwowo. 18-latek ze Świdnika miał przy sobie narkotyki. Chłopak został zatrzymany przez policjantkę i strażnika miejskiego, którzy patrolowali w sobotę ulicę miasta.
- Na wezwanie do wydania rzeczy, których posiadanie jest zabronione ten też mężczyzna z kieszeni wyjął porcję suszu marihuany oraz lufkę - mówi sierż. Magdalena Szczepanowska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Wszyscy mężczyźni zostali zabrani na komendę policji, gdzie dokonano ich kontroli osobistej. Dwóch z zatrzymanych nie posiadało przy sobie rzeczy zabronionych prawem. 18-letni Krzysztof P., który miał marihuanę trafił do policyjnego aresztu.
Świdniczanin usłyszał zarzut posiadania narkotyku. Przyznał się i dobrowolnie poddał karze. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.