Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mieszkańcy ulicy Zielone Wzgórze doczekali się bieżącej naprawy jej nawierzchni. Niestety: sposób wykonania prac nie ustrzegł się krytyki. – Wcześniej doły można było ominąć – narzeka pan Piotr. Władze Bełżyc zapewniają, że doły zostaną zasypane. Ale nie w tym roku.
Miała być naprawa, lokal zastępczy, a nie ma nic. Mieszkaniec bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie bezskutecznie walczy z deweloperem, który nie wywiązuje się z obietnic naprawy poważnych usterek. Żąda także demontażu zabudowy w mieszkaniu, co stało się dodatkową kwestią sporną.
Wracamy do tematu drogi dojazdowej powstałej w okolicy ulicy Gęsiej w Lublinie. Nie było pozwoleń, nie było nadzoru, więc drzewa zostały wycięte i szybko zabrane z działki, a chwilę później powstała tam droga. Po naszej interwencji sprawa ruszyła.
W sierpniu pisaliśmy o problemie mieszkańców wieżowca przy ul. Kołłątaja 41 w Puławach, którzy cierpieli z powodu jednego z lokatorów. W obawie o swoje zdrowie bezskutecznie prosili o pomoc. Sytuacja poprawiła się po naszym artykule.
Przerażenie malowało się na twarzach właścicieli posesji, gdy zauważyli łosia zawieszonego na ich ogrodzeniu. Na miejscu pojawiły się służby, które podjęły akcję ratowniczą zwierzęcia. Trwała 10 godzin
Smród niewyobrażalny. Najgorzej rano Ten człowiek się nie myje, nie sprząta, trzyma zużyte pampersy i nadużywa alkoholu - mówią mieszkańcy wieżowca przy ul. Kołłątaja 41 w Puławach. Mają już dość fetoru, który rozchodzi się po całym bloku, zagrożenia pożarowego oraz niemocy puławskich instytucji
Po naszej interwencji podjętej na prośbę mieszkańców regionu, starosta łęczyński podjął się remontu zniszczonego pomostu na jeziorze Łukcze. Prace dobiegły końca. Zadanie otrzymało wsparcie wojewody.
„Nie mam, gdzie położyć pacjentów z Lublina, a przywożą mi śmieci z Poniatowej” – tak swoją wizytę na oddziale ratunkowym lubelskiego szpitala wspomina pani Monika. Lekarka miała czytać na głos jej dokumentację medyczną i obrażać ją przy innych pacjentach.
Mieszkańcy Markuszowa zwrócili nam uwagę na problem ze znikającym chodnikiem przy drodze wojewódzkiej nr 874. - Nikt o to nie dba - zauważa jeden z naszych Czytelników. O sprawę zapytaliśmy lokalne władze oraz zarządcę zaniedbanej infrastruktury.
W tym tygodniu w gminie Opole Lubelskie mogło dojść do tragedii. Mężczyzna w amoku wylał na siebie łatwopalną substancję, wziął ze sobą zapałki i krzyczał, że się zabije. Patrol policji przyjechał w ostatniej chwili.
Rodzic nie mógł wyjechać z parkingu przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. Mimo wniesienia opłaty szlaban się nie otworzył. Obsługa klienta odmówiła wypuszczenia „więźnia”, a operator numeru alarmowego nie przyjął zgłoszenia.
Ulica Józefa Mackiewicza na Czechowie Południowym od kilku lat prawie cała jest wyasfaltowana. Prawie, bo w jej ciągu brakuje około 60 metrów nawierzchni.
Ponad 1100 zgłoszeń przyjęła w ubiegłym roku Straż Miejska od mieszkańców. Odnotowała w mieście blisko 3 tys. różnych wykroczeń. Ale konsultacji społecznych w sprawie oceny jej działalności nie będzie.
Po sobotnich burzach mieszkańcy regionu liczą straty. Strażacy swoje prace już właściwie zakończyli, ale nadal pracują np. energetycy naprawiając pozrywane linie. W ciągu całej soboty w województwie lubelskim odnotowano przeszło 300 zgłoszeń o połamanych drzewach, zerwanych dachach czy podtopieniach.
Pomost nad jeziorem Łukcze w powiecie łęczyńskim od lat nadaje się do rozbiórki. Jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu użytowników, ale ci zakazu wstępu na obiekt nie respektują. - Zróbcie coś z tym, zanim komuś znowu stanie się krzywda - apelują mieszkańcy.
Długo wyczekiwany remont ulicy Raszyńskiej w Lublinie i ulic do niej przyległych zakończył się oficjalnie w listopadzie ubiegłego roku. Od tamtego czasu na poboczach zalegają wycięte gałęzie. Do niedawna ciężko było również przejść poboczem.
Po pierwszej kradzieży oddalił się z łupami. Po drugiej został zatrzymany. Aby dopaść dopaść złodzieja elektronarzędzi, policjanci użyli paralizatora. Film z interwencji został opublikowany w internecie.
Ryzykował własnym życiem gdy po pijanemu wspinał się na dźwig budowlany. Nic mu się nie stało, ale konsekwencji tego "wyczynu" 35-latek nie uniknie. Bo uruchomił urządzenie i wyrządził szkody.
Na kary bezwzględnego więzienia skazane zostało rodzeństwo z Zamościa. Wyrok, który zapadł w czwartek to finał głośnej swego czasu interwencji z czasu pandemii. Mateusz i Kamila K. zostali oskarżeni m.in. o czynną napaść na funkcjonariuszy, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczek.
Momenty grozy przeżyli uczniowie bialskiej podstawówki. 14–latek rozpylił w szatni gaz pieprzowy. Sprawą zajmie się sąd.
Dwoje małych dzieci w wieku 3 i 4 lat weszły na kuchenny parapet, otworzyły okno na 4 piętrze i wychylając się na zewnątrz wołały mamę. Mogło dojść do tragedii, gdyby nie szybka reakcja przechodnia i służb.
Pod zakończeniu długo oczekiwanej przebudowy drogi powiatowej, na którą gmina wydała miliony złotych, okazało się, że w czasie opadów woda z jezdni spływa na jedną z prywatnych posesji. Jej właściciele mają tego dość. Proszą o pomoc.
Zaledwie siedem razy lubelscy strażacy wyjeżdżali w niedzielę do zdarzeń związanych z silnym wiatrem i podtopieniami.
W środę wieczorem na jednej z opuszczonych posesji we Wronowie pojawiły się przedstawicielki Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, policja oraz weterynarz. Na miejscu znaleziono padłe kozy. Wstępne oględziny wskazują na zagłodzenie.
Pozostawienie dziecka w samochodzie może skończyć się tragedią. Na szczęście w przypadku ze Zwierzyńca skończyło się tylko na strachu.