Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To polityczna decyzja. Potrzebny był stołek dla swojego – mówi Tomasz Kazimierczak odwołany wczoraj z funkcji dyrektora Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie.
Tylko cztery karetki chełmskiego pogotowia mogły wczoraj wyjechać do pacjentów. Powód? Masowe zwolnienia lekarskie wśród ratowników domagających się podwyżek
Bez dyskusji i w mniej niż 20 minut chełmscy radni odrzucili wniosek marszałka województwa o odwołanie Tomasza Kazimierczaka z funkcji dyrektora chełmskiej stacji pogotowia ratunkowego. W obronie kolegi z rady stanęli radni wszystkich klubów z przewodniczącym rady z PiS na czele.
Ważą się losy Tomasza Kazimierczaka (PO), którego marszałek Jarosław Stawiarski (PiS) chce odwołać z funkcji dyrektora chełmskiej stacji pogotowia ratunkowego. Ale najpierw swoje zdanie muszą wyrazić miejscy radni. Wniosek marszałka będzie głosowany na piątkowej sesji.
Z szesnastu lekarzy, którzy deklarowali, że jeśli nie dostaną podwyżek, to zwolnią się z pracy, żaden nie złożył wypowiedzenia. Za 24-godzinny dyżur ratownicy chcieli blisko 2 tys. zł.