Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sasza to jedno z pierwszych uchodźczych dzieci, które przyszły na świat w Polsce. Dziewczynka urodziła się w poniedziałek w szpitalu w Świdniku. W Lublinie na poród czekają dwie kolejne pacjentki z Ukrainy. Do placówek w regionie trafia coraz więcej uchodźców, którzy potrzebują pomocy medycznej. Mogą z niej korzystać za darmo.
46 tys. osób przekroczyło ostatniej doby ukraińsko-polską granicę na przejściach w naszym regionie. Aż 65 godzin trzeba było czekać przed przejściem w Hrebennem. Uspokoiła się sytuacja w Dorohusku, gdzie podróżni odprawiani byli na bieżąco. Uciekających przed wojną obywateli Ukrainy wciąż jednak przybywa, tak samo jak osób niosących im pomoc.
W podlubelskich Niemcach powstał centralny hub z pomocą humanitarną dla Ukrainy. Są też gotowe kolejne punkty recepcyjne w Zamościu i Lublinie.
Sieć handlowa Stokrotka ogłosiła, że wycofuje ze sprzedaży produkty pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego.
Z inicjatywy rektora i studentów Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczęto wczoraj zbiórkę potrzebnych artykułów dla mieszkańców Ukrainy.
Biała Podlaska szykuje miejsca zakwaterowania dla Ukraińców i organizuje zbiórki potrzebnych rzeczy. Ale większe grupy uchodźców jeszcze do miasta nie dotarły.
Do Puławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zgłaszają się osoby, które wnoszą o usunięcie kanału pierwszego rosyjskiej telewizji publicznej z oferty telewizji kablowej.
Skład wysłała w trasę spółka Polregio. Pociąg ma przywieźć do Lublina około 500 osób z przejścia granicznego w Hrebennem.
Polityka Władimira Putina naraża miliony bezbronnych Ukraińców na niewyobrażalne cierpienia, a kraj na zniszczenie – to treść stanowiska podjętego przez radnych sejmiku województwa lubelskiego.
Niektóre lubelskie kantory nie przyjmują ukraińskich hrywien. – W ubiegłym tygodniu nakupiliśmy ich tyle, że nie mamy co z nimi robić – słyszymy od sprzedawcy.
Dwie kilkuletnie Ukrainki, które ze swoimi mamami uciekły przed wojną, ładnie się uśmiechając, lepią z plasteliny dziwne stwory. Kobieta, chyba po 50-tce, miesza coś w dużym garnku, a siedzące u jej nóg dzieci obierają ziemniaki. To tylko dwa z dziesiątków zdjęć, jakie można znaleźć na Facebooku. W ten sposób mieszkańcy Lubelskiego pokazują, że warto pomagać uchodźcom. Pomagać trzeba, ale pomoc czasami bywa bardzo trudna.
Przemyśl, Medyka (woj. podkarpackie). Czasami całe ich życie jest spakowane w jedną torbę. Wśród tych, którzy docierają do Polski z Ukrainy są głownie kobiety i dzieci. Od początku wojny to ponad 213 tysięcy osób.
Do tych mistrzostw w Rosji Michał Jagiełło z Białej Podlaskiej przygotowywał się prawie rok. Ale wobec wybuchu wojny, zawodnik nie wahał się ani chwili. Postanowił zbojkotować zawody. – Sumienie nie pozwala mi tam jechać – przyznaje bialczanin.
Brytyjski dziennik "The Times" donosi, że najemnicy z tzw. grupy Wagnera polują na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego i czołowych ukraińskich polityków.
Żyją w strachu o bliskich, którzy pozostali na Ukrainie. Część z nich wraca, by ściągnąć rodzinę, inni, by uściskać dzieci i wnuki, i iść walczyć.
Są bezpieczne, uciekły przed wojną, ocaliły dzieci i wnuki. To jednak radość przez łzy. W Ukrainie zostali ich mężczyźni: ojcowie, synowie, bracia. – W Kijowie było bardzo, bardzo ciężko. Każdy jechał, jak mógł, często bez jedzenia, byle szybciej – opowiada płacząc Tatiana, która przyjechała wczoraj pociągiem do Lublina z córką i wnukiem
Lublin chce wprowadzić bezpłatne przejazdy komunikacją miejską dla obywateli Ukrainy, Chełm zapowiada ulgi dla mieszkańców, którzy przyjmą pod swój dach uchodźców, a Zamość szykuje transport z darami dla zaprzyjaźnionego ukraińskiego miasta. Lubelskie samorządy włączają się w pomoc dla zaatakowanego przez Rosję kraju naszych wschodnich sąsiadów
Kilkanaścioro dzieci i kończące się pieniądze na wynajem pokoi. To tylko jedna z historii Ukraińców, którzy uciekli do Polski przed wojną. W weekend mieszkańcy regionu ruszyli z ogromnym wsparciem. Potrzeby są jednak dużo większe.
Michał Starek ma 9 lat. Mieszka z rodzicami i siostrzyczką w Zamościu. W szkole jeszcze nie uczy się historii. Ona dzieje się na jego oczach. Chłopiec był jednym z uczestników manifestacji solidarności dla Ukrainy, która dzisiaj odbyła się na Rynku Wielkim w Zamościu. Była zdecydowanie liczniejsza niż czwartkowa. Zgromadziło się nie kilkanaście, ale blisko 100 osób.
– Zwiększamy nasze wsparcie dla Ukrainy. Po raz pierwszy Unia Europejska sfinansuje zakup i dostawę broni i sprzętu do zaatakowanego kraju. Wzmacniamy również sankcje wobec Kremla – zapowiedziała dziś Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej.
Długoterminowa żywność, koce, śpiwory, chemia, kosmetyki, środki opatrunkowe - to wszystko od soboty zostawiają mieszkańcy Puław, Nałęczowa i Kazimierza Dolnego. Uchodźców zaczynają już przyjmować pensjonaty. W poniedziałek goście z Ukrainy pojawią się także w bursie puławskiego RCKU.
Z inicjatywy rektora i studentów Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczęto dzisiaj zbiórkę potrzebnych artykułów dla mieszkańców Ukrainy poszkodowanych atakiem wojsk rosyjskich.
Prezydent Rosji Władimir Putin postawił w stan najwyższej gotowości bojowej siły odstraszania nuklearnego.
Uchodźcy uciekający z ogarniętej wojną Ukrainy będą mogli korzystać bezpłatnie z lubelskiej komunikacji miejskiej. Taką deklarację złożył prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Sobotni wieczór na granicy polsko-ukraińskiej w Dołhobyczowie. Odwiedziliśmy też punkt recepcyjny mieszczący się kilka kilometrów od przejścia.