Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Druga kolejka rundy wiosennej i drugie zwycięstwo Huraganu Międzyrzec Podlaski. Drużyna Marcina Popławskiego tym razem pokonała u siebie Górnika II Łęczna 2:0.
W meczu Lublinianki z KS Cisowianka Drzewce nie brakowało kontrowersji. Goście przy wyniku 1:1 domagali się rzutu karnego, ale sędzia był innego zdania. W końcówce, to gospodarze zdobyli gola z "wapna" i wygrali 2:1. Jak trenerzy obu ekip oceniają spotkanie?
Inauguracja rundy wiosennej na Wieniawie na pewno dostarczyła kibicom sporej dawki emocji. Na jesieni KS Cisowianka Drzewce doznał tylko jednej porażki. A od soboty ma już na koncie dwie, bo Lublinianka rzutem na taśmę jednak wydarła rywalom trzy punkty po bramce z… 95 minuty.
W sobotę startuje runda wiosenna w Hummel IV lidze. Na razie w tabeli prowadzi Janowianka, ale tyle samo punktów – 40 ma druga Stal Kraśnik. O „oczko” gorszy jest Lewart Lubartów, a o dwa czwarty KS Cisowianka Drzewce. Nie można też zapominać o piątym Starcie Krasnystaw. Piłkarze Marka Kwietnia uzbierali jesienią 35 punktów.
Trener KS Cisowianka Drzewce Łukasz Giza w sobotę miał okazję odwiedzić Zamość, a jego piłkarze zmierzyć się z tamtejszym Hetmanem. A to jeden z byłych klubów „Gizmena”.
Victoria Łukowa, czyli rywal z klasy okręgowej wysoko zawiesił poprzeczkę liderowi IV ligi. Janowianka do przerwy przegrywała 0:1. W drugiej połowie drużyna Ireneusza Zaruczka zdobyła jednak trzy gole i wygrała ostatecznie 3:1.
Kolejny tydzień i ponownie dwa mecze kontrolne KS Cisowianka Drzewce. W środę drużyna Łukasza Gizy musiała uznać wyższość trzecioligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:4). W sobotę pokonała za to przedstawiciela lubelskiej okręgówki – Ruch Ryki 3:0. A trzeba dodać, że w tym drugim spotkaniu nie zagrał Karol Kalita
Trudny tydzień mają za sobą piłkarze KS Cisowianka Drzewce. Drużyna Łukasza Gizy nie dość, że ciężko trenowała, to zarówno w piątek, jak i sobotę grała kolejne mecze kontrolne. Najpierw przegrała z trzecioligową Świdniczanką 1:2, a następnie pokonała Grację Tczów z radomskiej klasy okręgowej 5:2.
Już w piątek kolejny mecz kontrolny rozegrała Świdniczanka. Tym razem beniaminek III ligi pokonał KS Cisowianka Drzewce 2:1. Trener Łukasz Gieresz jest już zdecydowany na pozyskanie dwóch młodzieżowców. Teraz trzeba się jednak dogadać z ich klubami.
Świdniczanka rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej. Drużyna Łukasza Gieresza przeszła badania wydolnościowe i siłowe, a pierwszy mecz kontrolny rozegra w następny piątek, 19 stycznia. Z drużyną ćwiczy też trzech nowych zawodników.
KS Cisowianka Drzewce ma za sobą kapitalną jesień. Drużyna Łukasza Gizy wywalczyła aż 38 punktów, poniosła tylko jedną porażkę i przerwę w rozgrywkach spędzi na czwartym miejscu w tabeli. Trzeba jeszcze dodać, że do lidera traci zaledwie dwa „oczka”
Arcyciekawy mecz pomiędzy Janowianką, a KS Cisowianka Drzewce zakończył się remisem 2:2. Spotkanie toczyło się w bardzo trudnych warunkach, bo w wielu miejscach na murawie stała woda. Mimo to piłkarze rozegrali całkiem niezłe zawody i dostarczyli kibicom sporej dawki emocji. Jak mecz oceniają trenerzy obu ekip?
Starcie lidera z trzecim zespołem w tabeli nie zawiodło. Janowianka przegrywała z KS Cisowianka Drzewce 0:1 i 1:2, ale uratowała remis, nawet mimo gry w dziesiątkę. Dzięki temu to drużyna Ireneusza Zarczuka zakończyła rundę jesienną w roli lidera tabeli Hummel IV ligi.
Kibice szykowali się w sobotę na ciekawe mecze derbowe w III lidze, a ostatnią serię gier mieli też rozegrać w weekend nasi czwartoligowcy. Większość spotkań nie dojdzie jednak do skutku, ze względu na obfite opady śniegu. Kto spróbuje zagrać?
Na zakończenie rundy jesiennej czeka nas prawdziwy hit. W Janowie Lubelskim zmierzą się: Janowianka i KS Cisowianka Drzewce, czyli: lider i trzecia drużyna w tabeli. Spotkanie zaplanowano na sobotę (godz. 13).
Na finiszu rundy jesiennej na czele klasyfikacji strzelców nadal znajduje się Paweł Myśliwiecki z Lewartu Lubartów. Doświadczony snajper ma już na swoim koncie 16 bramek.
Dziesiąty mecz z rzędu bez porażki beniaminka z Drzewc. KS Cisowianka w sobotę musiała się jednak trochę namęczyć na komplet punktów. Ostatecznie pokonała Granit Bychawa 2:1, a zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył oczywiście Karol Kalita. Dzięki temu drużyna Łukasza Gizy sobotę spędzi na fotelu lidera tabeli IV ligi.
Poznaliśmy już pary 1/4 finału Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Na razie nie trafili na siebie trzecioligowcy ze Świdnika. Piłkarzy Avii i Świdniczanki czekają wyjazdowe mecze z przedstawicielami Hummel IV ligi
W niedzielę na boisku w Opolu Lubelskim spotkały się dwie drużyny z czołówki tabeli. Lepiej zawody rozpoczął Opolanin, ale Cisowianka Drzewce pokazała, że dysponuje wielką siłą ognia. W końcówce pierwszej połowy goście strzelili trzy gole w cztery minuty, a ostatecznie wygrali 5:2.
Po jedenastu kolejkach dwóch zawodników ma na koncie dwucyfrową liczbę bramek. To doświadczeni napastnicy: Paweł Myśliwiecki (Lewart Lubartów) oraz Jurij Perin (Janowianka)
W ramach jedenastej serii gier Hummel IV ligi ciekawie zapowiadało się zwłaszcza starcie beniaminków: Łady 1945 Biłgoraj i Janowianki. Druga z ekip była w końcu liderem tabeli. Mecz zakończył się remisem 1:1, co spowodowało, że drużyna Ireneusza Zarczuka spadła na najniższy stopień podium.
Takiej sytuacji chyba dawno nie było. Po dziesięciu kolejkach liderem tabeli jest beniaminek z Janowa Lubelskiego. Kolejni nowicjusze na tym poziomie rozgrywek? Też radzą sobie bardzo dobrze. KS Cisowianka Drzewce jest czwarty, a szóstą pozycję zajmuje Łada 1945 Biłgoraj.
Ciekawy mecz na rozpoczęcie dziesiątej kolejki. KS Cisowianka Drzewce podejmował rezerwy Motoru Lublin, które przyjechały do Nałęczowa z Sebastianem Rudolem i Bartoszem Zbiciakiem w składzie. Gospodarze dwa razy prowadzili, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Lewart prowadził z KS Cisowianka 1:0 i miał kilka okazji, żeby dobić rywali. Nie zrobił tego przed przerwą, ani na początku drugiej połowy. A końcówka jednak należała do beniaminka, który między 69, a 82 minutą zdobył trzy gole i wygrał 3:1. Dzięki temu drużyna Łukasza Gizy przynajmniej na kilkanaście godzin wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli.
KS Cisowianka prowadził już ze Stalą Kraśnik 2:0, ale wywalczył w weekend tylko punkt. – Nie oszukujmy się, jest duży niedosyt, bo straciliśmy gola na 2:2 w ostatniej chwili – mówi Łukasz Giza, trener beniaminka.