Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Po 24 latach doczekaliśmy się powrotu Ekstraklasy do Lublina. Nie za sprawą Motoru Lublin czy Lublinianki, ale poprzez przeniesienie spotkań Górnika Łęczna do stolicy województwa. Dziś o godz. 18 mecz z Lechią Gdańsk.
W poniedziałek o godz. 18 Górnik Łęczna zmierzy się na Arenie Lublin z Lechią Gdańsk. Trwa walka z czasem o dopięcie wszystkich formalności w związku z transferem Vojo Ubiparipa.
Piłkarze z Trójmiasta po wpadce w Płocku przyjeżdżają do Łęcznej po trzy punkty. – Musimy ten mecz wygrać, żeby już na początku sezonu nie narobić sobie strat punktowych – powiedział pomocnik Lechii Milos Krasić.
W poniedziałek o godz. 18 zielono-czarni rozegrają pierwsze spotkanie na Arenie Lublin. Już na starcie ich rywalem będzie jeden z najmocniejszych zespołów w kraju – Lechia Gdańsk.
Lechia Gdańsk wycofała skargę do Trybunału Arbitrażowego, kara ujemnego punktu została odwieszona, a Ruch Chorzów zastąpił Podbeskidzie Bielsko-Biała w grupie mistrzowskiej.
W ostatnim meczu 2015 roku Górnik Łęczna przerwał passę sześciu kolejnych meczów bez zwycięstwa, ogrywając na własnym stadionie Lechię Gdańsk 3:1.
Rozpędzona Lechia Gdańsk będzie kolejnym rywalem znajdującego się w kryzysie Górnika Łęczna. Początek meczu w sobotę o godz. 18
Górnik Łęczna szykuje się do ostatniego spotkania w tym roku. Na stadionie przy Al. Jana Pawła II zawita Lechia Gdańsk
W finałowym spotkaniu Artur Sobiech z kolegami pokonali po rzutach karnych Lechię Gdańsk 4:2. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1.
Finał turnieju Lotto Lubelskie Cup będzie dość niespodziewany. W sobotnich spotkaniach na Arenie Lublin najpierw Lechia Gdańsk pokonała po długiej serii rzutów karnych Szachtara Donieck 15:14, a później Hannover 96 wygrał z AS Monaco 1:0.
Pierwszy dzień lubelskiego turnieju to przede wszystkim pojedynek Lechii Gdańsk z ukraińskim Szachtarem Donieck. Ten mecz rozpocznie się już dzisiaj o godzinie 16:15. Z zapowiedzi szkoleniowców drużyn wynika, że obu ekipom zależy na występie w jutrzejszym finale. Kolejny finalista wyłoni się z pary AS Monaco oraz Hannover 96. To spotkanie planowane jest na godzinę 19:15.
Dzisiaj do Lublina przylatują piłkarze AS Monaco, Szachtara Donieck, Lechii Gdańsk i Hannoveru 96, którzy wezmą udział w międzynarodowym turnieju LOTTO Lubelskie Cup.
Podopieczni Jerzego Brzęczka będą mieli bardzo ciekawy okres przygotowawczy. Nie tylko wezmą udział w turnieju LOTTO Lubelskie Cup, który zostanie rozegrany w dniach 4-5 lipca w Lublinie, ale także zmierzą się z finalistą zeszłorocznej Ligi Mistrzów, Juventusem Turyn.
Górnik myśląc jeszcze o miejscu w górnej ósemce, gwarantującym bezpieczne utrzymanie i spokojną grę po części zasadniczej sezonu, musiał w Gdańsku pokusić się o zwycięstwo. Ale trudno było o tym marzyć, skoro wiosną podopieczni Jurija Szatałowa spisują się poniżej oczekiwań i w pięciu ostatnich meczach w ogóle nie potrafili wygrać.
Finisz sezonu zasadniczego coraz bliżej. W niedzielę o godz. 15.30 Górnik Łęczna zmierzy się w Gdańsku z miejscową Lechią
Rozmowa Z Patrikiem Mrazem, obrońcą Górnika Łęczna.
Aż dwie role odegrał w piątkowy wieczór obrońca Górnika Łęczna Patrik Mraz. Słowak w pierwszej połowie został bohaterem swojej drużyny, strzelając bramkę na 1:0 w meczu z Lechią Gdańsk. Po przerwie zmienił się w antybohatera, wylatując z boiska za brutalny faul na Macieju Makuszewskim.
Po dwóch wyjazdowych porażkach z rzędu piłkarze Górnika Łęczna szukają okazji do przełamania się. Mecz z Lechią będzie do tego świetną sposobnością.
Niedzielne spotkanie było zaległym z 12 kolejki, z ubiegłego tygodnia, przełożonym na prośbę lublinian. Powodem były kłopoty kadrowe podopiecznych trenera Sebastiana Berestaka. Zmiana terminu niewiele pomogła piętnastce z ul. Krasińskiego.