Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
25 operacji z wykorzystaniem robota da Vinci wykonał do tej pory szpital przy al. Kraśnickiej w Lublinie. W piątek odbyły się pierwsze zabiegi z zakresu ginekologii. Trwają też szkolenia tutejszych lekarzy, żeby mogli wykonywać operacje samodzielnie, bez wsparcia specjalistów z zewnątrz.
Olek ma 2,5 roku. To drobny chłopiec o błękitnych oczach w niebieskich oprawkach okularów, tulący się do swojej mamy Pauliny Polak. Mieszkanka Lublina o sercu, zwłaszcza swojego synka, które jest chore i było już „łatane” wie prawie wszystko. Chłopiec otrzymał kwalifikację do operacji w Bostonie. Ale jej koszt to milion złotych.
To dobra wiadomość dla pacjentów z chorobami nowotworowymi – w Zakładzie Radioterapii SPSK1 można dostać się na leczenie w ciągu zaledwie kilku dni. Nowoczesny sprzęt umożliwia leczenie z bardzo wysoka precyzją praktycznie wszystkich rodzajów nowotworów, a jeden zabieg trwa tylko kwadrans.
Operacja antyrefluksowa zamieniła życie 28-letniego Przemysława Całki z Krzywdy (powiat łukowski) w koszmar. Podczas zabiegu doszło do komplikacji, na skutek których młody mężczyzna musi teraz rehabilitować się do końca życia.
W połowie kwietnia szpital wojewódzki przy al. Kraśnickiej w Lublinie zoperuje pierwszych pacjentów z użyciem robota da Vinci. To pierwsza placówka w naszym regionie, która ma go na własność.
Pacjentka oddziału ginekologicznego bialskiego szpitala przez 3 tygodnie chodziła z zaszytą w jej otrzewnej chustą. Prokuratura postawiła właśnie pierwsze zarzuty pielęgniarce operacyjnej. Szpital wyciągnął też swoje konsekwencje wobec zespołu operacyjnego.
Specjaliści ze szpitala wojewódzkiego im. Jana Bożego w Lublinie uratowali staw ramienny pacjentowi, który miał prawie całkowicie zniszczoną kość. Wszystko dzięki tytanowemu implantowi wydrukowanemu na drukarce 3D.
Specjaliści z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Szpitala Klinicznego nr 1 po raz pierwszy wycięli cały żołądek pacjentce ze złośliwym nowotworem. Dzięki technice mało inwazyjnej, już za kilka dni kobieta zostanie wypisana do domu.
Pacjent ze złośliwym nowotworem, który w ostatniej chwili miał odwołaną operację w szpitalu wojskowym w Lublinie, jest już po zabiegu.
66-letni pacjent z nowotworem już trzy razy miał przekładaną operację urologiczną w szpitalu wojskowym w Lublinie. W piątek, tuż przed zabiegiem okazało się, że nie ma anestezjologa.
Chirurdzy rekonstrukcyjni z Instytutu Onkologii w Gliwicach pomyślnie przeszczepili narządy szyi 31-letniemu Irakijczykowi, który w wyniku wcześniejszej choroby nowotworowej utracił krtań, nie mógł normalnie oddychać, jeść, ani mówić.
To bardzo zaawansowane narzędzie chirurgiczne, pozwala na większą precyzję, minimalizuje ryzyko powikłań. Robot sam jednak nie operuje. Tylko od lekarza zależy, jaka będzie jakość zabiegu, aby pacjent odniósł jak najwięcej korzyści – tłumaczą lubelscy lekarze, którzy po raz pierwszy operują z pomocą robota da Vinci.
Przestarzały sprzęt, niewłaściwe go używanie i konserwowanie. Za takie błędy popełnione w jednym ze szpitali w Lublinie stanie przed sądem kilka osób. 24-letnia dziewczyna przyszła tam na operację nosa. Skończyło się przeszczepem skóry na nodze.
Zamówienia ze szpitali są większe niż możemy zrealizować – przyznaje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Z tego powodu może się zdarzyć, że zaplanowana wcześniej operacja zostanie odłożona.
Specjaliści ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie zoperowali oczy pacjentowi z zaawansowaną zaćmą. To pierwszy w makroregionie i jeden z pierwszych w kraju tak trudnych zabiegów wykonanych w technologii 3D.
Antosia Bober, już zdrowa, wróci niebawem ze Stanów Zjednoczonych, gdzie przeszła skomplikowaną operację.
Chirurdzy naczyniowi ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie operacje tętniaków wykonują średnio co trzy dni. Dzisiaj przeprowadzili jednak wyjątkową, bo jako pierwsi w Polsce zrobili to na odległość. Operowany pacjent przebywał w tym czasie w szpitalu w Bułgarii
7-letni Szymon miał przejść w lubelskim szpitalu zabieg. Ale już dwukrotnie operacja była przekładana na inny termin. Rodzice nie rozumieją tej decyzji, zwłaszcza że jak mówią, przygotowania do zabiegu wiązały się dla chłopca z dużym stresem, który będzie musiał przejść jeszcze raz.
Jest wielkości pastylki, ale wykonuje gigantyczną pracę. Kardiolodzy ze Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie wszczepili najmniejszy na świecie stymulator, który „obsługuje” jednocześnie przedsionki i komory serca. To pierwszy taki zabieg w naszym regionie i jeden z pierwszych w kraju.
Z powodu pilnych wskazań życiowych u 18-letniej pacjentki zakażonej wirusem SARS-CoV-2 specjaliści z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzili pierwszy w Polsce podwójny przeszczep - transplantację i retransplantację wątroby.
– Od 4 maja wycofujemy ograniczenia dotyczące zabiegów planowych – zapowiedział podczas konferencji prasowej w Nałęczowie w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Sąd utrzymał w mocy wyrok wobec lekarzy z Lublina, oskarżonych o doprowadzenie do śmierci pacjenta. Młody mężczyzna przeszedł operację wyrostka. Nie podano mu jednak antybiotyku, co skończyło się śmiercią.
Zostały trzy dni do zakończenia zbiórki i 76 tysięcy złotych do uzbierania. 3-letni Kuba Pawęzka z Biłgoraja cierpi na wiele schorzeń. Rodzice zbierają pieniądze na kosztowną operację kręgosłupa chłopca, która ma się odbyć w USA.
Mała Antosia z Radzynia Podlaskiego poleci na operację serca do Stanów Zjednoczonych. W internetowej zbiórce przez dwa miesiące udało się zebrać na ten cel 1 mln zł, a licznik jeszcze nie wyhamował. – Te ostatnie dwa tygodnie to był wybuch dobroci – cieszy się mama dziewczynki.
Były prezydent Polski przeszedł operację związaną z rozrusznikiem serca.