Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ponad 64 tys. podróżnych przekroczyło minionej doby granicę na terenie województwa lubelskiego. To 11 tys. więcej niż w piątek i sobotę, kiedy zanotowano najwyższą dotychczas liczbę odprawionych podróżnych od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Straż Graniczna Ukrainy podała kolejki na przejściach granicznych dla osób wjeżdżających do Polski. Stan na godz. 8 polskiego czasu.
Prawie 53 tysiące osób przekroczyło ostatniej doby granicę na terenie województwa lubelskiego. Kolejki po ukraińskiej stronie ustawiają się obecnie przed dwoma przejściami.
45,2 tys. wjeżdżających do Polski podróżnych odprawiono minionej doby na przejściach granicznych w województwie lubelskim. Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji do kraju w naszym regionie wjechało już prawie 190 tys. osób.
Ola zabrała najmłodsze dzieci i pojechała nie wiedząc gdzie, byle dalej od wojny, bo dzieci są najważniejsze. Olena płacząc przyznaje, że pierwszy raz w życiu nie wie, co robić. Straciła pracę i być może dom, ale ocaliła siebie i dzieci. Dzisiejsza historia Ukrainy to historia silnych kobiet i walecznych mężczyzn.
Dwóch Ukraińców na przejściu granicznym w Hrebennem, troje następnych w Dorohusku pokazało Straży Granicznej zaświadczenia o zatrudnieniu w Polsce. Dokumenty były fałszywe, więc cała piątka została zawrócona na Ukrainę.
Od soboty osoba przekraczająca granicę lądową z Czechami lub Słowacją ma mieć negatywny wynik testu na koronawirusa. Jeśli dotyczy to Polaka wracającego do domu, także transportem indywidualnym, negatywny wynik testu jest podstawą do zwolnienia z kwarantanny.
Słowacja od poniedziałku zamyka dla ruchu osobowego i towarowego mniejsze przejścia graniczne z sąsiadami, w tym 10 z Polską; na pozostałych przejściach od środy mają być prowadzone wzmożone kontrole - poinformowała w sobotę policja słowacka.
Na 17 Ukraińców w skontrolowanym autobusie, jadącym z Ukrainy do Polski, aż 14 posługiwało się fałszywymi dokumentami. Chcieli podjąć pracę za granicą, ale ich plany pokrzyżowali funkcjonariusze. Jak podaje Nadbużański Oddział Straży Granicznej, ta liczba to nowy, niechlubny rekord
Papierosy, produkty wykonane z chronionych gatunków, narkotyki, nielegalne automaty do gier – to tylko niektóre towary zatrzymane w listopadzie przez funkcjonariuszy lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) na granicy z Ukrainą i Białorusią.
Ponad 2,5 promila alkoholu miał obywatel Ukrainy, który próbował wjechać do Polski samochodem ciężarowym. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na przejściu w Dorohusku.
W regionie najdłuższe kolejki ciężarówek ustawiają się ma kierunkach wyjazdowych przejść granicznych Dorohusk – Jagodzin, gdzie na kontrolę celną trzeba czekać 26 godzin i Hrebenne - Rawa Ruska, gdzie przed kierowcami średnio 18 godzin oczekiwania na wyjazd z Polski.
– Remont płyty przejścia granicznego Dorohusk-Jagodzin wszedł w kulminacyjną fazę – informują celnicy i apelują do kierowców ciężarówek, żeby wybierali inne przejścia. Przed szlabanami zaczynają się tworzyć kolejki tirów
463 zabytki archeologiczne z różnych epok chciał wwieźć do Polski z Ukrainy kierowca ciężarówki. Na granicy w Hrebennem zatrzymali go jednak funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Państwa europejskie przygotowują się do otwarcia granic w połowie czerwca. Na razie koordynacja nie obejmuje całej UE; niektóre kraje zapowiadają szybsze kroki, a niektóre, w tym Polska, na razie nie podjęły decyzji.
Polska zdecydowała o przedłużeniu kontroli granicznej o następne 30 dni – do 12 czerwca br. Szef MSWiA Mariusz Kamiński podpisał nowelizację rozporządzenia w tej sprawie.
Przejście graniczne działa, podróżnych brak. Przez weekend odprawiono raptem dwa auta osobowe. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, Ukraina zaczęła otwierać kolejne graniczne punkty kontrolne. 8 maja ruszyły odprawy na przejściu Hrebenne - Rawa-Ruska w obwodzie lwowskim. Przypomnijmy, przejście zamknięto 7 kwietnia z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne.
Ukraiński rząd zwrócił się do polski władz z propozycją ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rawie Ruskiej-Hrebennem – mówi Wasyl Pawluk, Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie. – Czekamy na wynik konsultacji. Gdy otrzymamy pozytywną odpowiedź, otworzymy granicę na tym przejściu.
Kontrola graniczna na granicy wewnętrznej (z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją) została przedłużona o kolejne 20 dni. Granicę można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Kontrole będą też nadal prowadzone w portach morskich i na lotniskach.
To już ostatnia szansa na przekroczenie pieszo lub autobusem polsko-ukraińskiej granicy. W nocy Ukraina zamknie swoje granice.
Na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku kierowcy TIR-ów przewożących mięso lub zwierzęta kopytne, na odprawę czekają nawet trzy doby. Powód? Graniczny lekarz weterynarii pracuje tam tylko w dzień.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom przejście graniczne w Dorohusku działa bez zmian. Ukraińcy wciąż są wpuszczani do swojego kraju.
Polskie służby puszczają ich w grupach po 50 osób co około 15 minut.
Od północy w piątek osoby, które z powodu zatrudnienia na terenie innego kraju przekraczają granicę, po znalezieniu się w Polsce są obejmowane czternastodniową kwarantanną.
W rejon drogowego przejścia granicznego wciąż napływają grupy wracających do kraju Ukraińców. Tym, którzy nie mieli środków transportu, Straż Graniczna umożliwiła przekraczanie przejścia pieszo. Ale w piątek ukraiński rząd ma całkowicie zamknąć ruch pasażerski w obie strony