Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W regionie najdłuższe kolejki ciężarówek ustawiają się ma kierunkach wyjazdowych przejść granicznych Dorohusk – Jagodzin, gdzie na kontrolę celną trzeba czekać 26 godzin i Hrebenne - Rawa Ruska, gdzie przed kierowcami średnio 18 godzin oczekiwania na wyjazd z Polski.
– Remont płyty przejścia granicznego Dorohusk-Jagodzin wszedł w kulminacyjną fazę – informują celnicy i apelują do kierowców ciężarówek, żeby wybierali inne przejścia. Przed szlabanami zaczynają się tworzyć kolejki tirów
463 zabytki archeologiczne z różnych epok chciał wwieźć do Polski z Ukrainy kierowca ciężarówki. Na granicy w Hrebennem zatrzymali go jednak funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Państwa europejskie przygotowują się do otwarcia granic w połowie czerwca. Na razie koordynacja nie obejmuje całej UE; niektóre kraje zapowiadają szybsze kroki, a niektóre, w tym Polska, na razie nie podjęły decyzji.
Polska zdecydowała o przedłużeniu kontroli granicznej o następne 30 dni – do 12 czerwca br. Szef MSWiA Mariusz Kamiński podpisał nowelizację rozporządzenia w tej sprawie.
Przejście graniczne działa, podróżnych brak. Przez weekend odprawiono raptem dwa auta osobowe. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, Ukraina zaczęła otwierać kolejne graniczne punkty kontrolne. 8 maja ruszyły odprawy na przejściu Hrebenne - Rawa-Ruska w obwodzie lwowskim. Przypomnijmy, przejście zamknięto 7 kwietnia z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne.
Ukraiński rząd zwrócił się do polski władz z propozycją ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rawie Ruskiej-Hrebennem – mówi Wasyl Pawluk, Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie. – Czekamy na wynik konsultacji. Gdy otrzymamy pozytywną odpowiedź, otworzymy granicę na tym przejściu.
Kontrola graniczna na granicy wewnętrznej (z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją) została przedłużona o kolejne 20 dni. Granicę można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Kontrole będą też nadal prowadzone w portach morskich i na lotniskach.
To już ostatnia szansa na przekroczenie pieszo lub autobusem polsko-ukraińskiej granicy. W nocy Ukraina zamknie swoje granice.
Na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku kierowcy TIR-ów przewożących mięso lub zwierzęta kopytne, na odprawę czekają nawet trzy doby. Powód? Graniczny lekarz weterynarii pracuje tam tylko w dzień.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom przejście graniczne w Dorohusku działa bez zmian. Ukraińcy wciąż są wpuszczani do swojego kraju.
Polskie służby puszczają ich w grupach po 50 osób co około 15 minut.
Od północy w piątek osoby, które z powodu zatrudnienia na terenie innego kraju przekraczają granicę, po znalezieniu się w Polsce są obejmowane czternastodniową kwarantanną.
W rejon drogowego przejścia granicznego wciąż napływają grupy wracających do kraju Ukraińców. Tym, którzy nie mieli środków transportu, Straż Graniczna umożliwiła przekraczanie przejścia pieszo. Ale w piątek ukraiński rząd ma całkowicie zamknąć ruch pasażerski w obie strony
– Od 27 marca granice naszego kraju będą zamknięte. Osoby, które pracują za granicą, mają dwie doby na ustabilizowanie swojej sytuacji zawodowej, ponieważ już od piątku każdy przekraczający granic będzie poddany przymusowej, dwutygodniowej kwarantannie – zapowiedział na specjalnej konferencji prasowej Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego zadecydował, że otwarte będą kolejne przejścia graniczne. Zmieni się też charakter niektórych miejsc, w których do tej pory można było przekraczać granice. Dzięki temu ruch ma być bardziej płynny, mają się też zmniejszyć korki.
Ponad 300 Ukraińców utknęło w poniedziałek na przejściu granicznym w Dorohusku. Wśród nich znaleźli się studenci, którym z powodu pandemii koronawirusa pozamykano akademiki oraz spora grupa pracowników firm zawieszających działalność
Od północy w związku z zagrożeniem epidemicznym został wprowadzony ograniczony ruch na polskiej granicy. Granicę z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Zostanie też całkowicie zawieszony ruch graniczny na niektórych przejściach granicznych z Rosją, Białorusią i Ukrainą. Cudzoziemcy będą wpuszczani do Polski tylko w wyjątkowych przypadkach. Wszyscy przekraczający polską granicę będą przechodzić kontrolę sanitarną. Obowiązuje także 14-dniowa kwarantanna.
Kolejki na przejściach granicznych, samoloty wypełnione do ostatniego miejsca. Kto do Polski nie wróci dziś, ten będzie musiał przejść 14-dniową kwarantannę. Poza tym, od północy do kraju będzie można wrócić jedynie drogą lądową.
Ponad 13 mln osób i ponad 4 mln pojazdów odprawili w 2019 roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej na przejściach granicznych na terenie województwa lubelskiego.
360 tys. zł to szacunkowa wartość dwóch luksusowych samochodów zatrzymanych na granicy polsko-ukraińskiej w woj. lubelskim.
Przedmioty skradzione w Finlandii odzyskali funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymali podejrzewanych o dokonywanie kradzieży z włamaniem. To trzy osoby poszukiwane Europejskim Nakazem Aresztowania.
Przepraszają uchodźców za łamanie prawa przez polskie władze. Przy przejściu granicznym w Terespolu stanął ogromny baner z napisem "Przepraszamy – Granica Praw Człowieka". To wspólna akcja kilku organizacji pozarządowych w Międzynarodowy Dzień Migrantów.
Kolejki na przejściach granicznych. Kolejka samochodów ciężarowych do przejścia w Dorohusku sięga obecnie ponad 14 kilometrów.
Poznań. Tygrysy, w dramatycznym stanie, znaleziono w transporcie na polsko-białoruskiej granicy, powoli dochodzą do siebie. Dwa trafiły do prywatnego zoo w Człuchowie na Pomorzu, siedem jest w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu. Stan czterech z nich wyraźnie się poprawił. Dyrektor poznańskiego zoo opowiada o tym, że rehabilitacja zwierząt nie będzie jednak łatwa.