Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nie było niespodzianki w decydującym spotkaniu III turnieju Bogdanka Volley Cup. Im. Tomasza Wójtowicza. W finale mistrzowie Włoch ograli w lubelskiej hali Globus mistrzów Polski – Jastrzębski Węgiel 3:1.
Świetny mecz w Chełmie. Tamtejsza CHKS Arka napsuła mnóstwo krwi faworytowi z PlusLigi. Około 1,5 tysiąca kibiców oglądało bardzo wyrównane zawody, ale spotkanie ćwierćfinałowe zakończyło się tak, jak wszyscy się spodziewali – wygraną Jastrzębskiego Węgla 3:0.
W ćwierćfinale ChKS Arka zmierzy się z wicemistrzem Polski Jastrzębskim Węglem. Pierwszy gwizdek wtorkowego meczu o godzinie 17.30. Spotkanie będzie można obejrzeć także w stacji Polsat Sport.
Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagrały w środę w lubelskiej hali Globus o AL-KO Superpuchar Polski. Górą była pierwsza z ekip, która pokonała rywali 3:2. Przy okazji spotkania siatkarze obu drużyn i kibice uczcili pamięć Tomasza Wójtowicza, byłego znakomitego siatkarza, który zmarł w poniedziałek.
Developres Bella Dolina Rzeszów i Jastrzębski Węgiel wywalczyły w lubelskiej hali Globus Superpuchar kobiet i mężczyzn. Rzeszowianki w pięciu setach ograły mistrza Polski Grupę Azoty Chemika Police, zaś męscy mistrzowie kraju uporali ze zdobywcą Pucharu Polski i klubowym mistrzem Europy Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Trudno wyobrazić sobie trudniejszego rywala w debiucie na najwyższym szczeblu. Siatkarze LUK Lublin na pewno powalczyli z mistrzami Polski, ale to zawodnicy Jastrzębskiego Węgla wracali do domu w znacznie lepszych humorach po wygranej 3:1. Kibice beniaminka pokazali jednak, że byli spragnieni siatkówki na najwyższym poziomie, bo na trybunach panowała świetna atmosfera. I trudno się dziwić, w końcu na taki mecz trzeba było czekać długie lata.