Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Leszek Rodzoś nie będzie przepraszał byłego już wójta gminy Końskowola, Stanisława Gołębiowskiego, za publiczny komentarz w sprawie jego przeszłości w roli tajnego współpracownika służb w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Sąd postępowanie umorzył.
Zaostrza się spór pomiędzy wójtem gminy Końskowola, a radnym opozycyjnego ugrupowania. Powodem są słowa sugerujące współpracę wójta z tajnymi służbami komunistycznego państwa. Czy samorządowiec przekroczył granice wolności wypowiedzi? O tym zdecyduje sąd.
Wójt Stanisław Gołębiowski domaga się publicznych przeprosin od radnego Leszka Rodzosia za zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych. Ten odmówił powołując się na konstytucyjne prawo do wygłaszania poglądów. Poszło o kontakty wójta ze służbami PRL-u.