Świadkowie w procesie szantażystów posła Piotra S. potwierdzają ustalenia śledczych. Polityk naraził się na zemstę, bo nie chciał zapłacić 200 zł za spotkanie z prostytutką. Miał też zostawić po sobie nieprzyjemne wspomnienia
Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.