Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu przeszły do historii. Ceremonię zamknięcia tradycyjnie już zwieńczył pokaz sztucznych ogni. W trakcie ceremonii organizatorzy igrzysk przekazali olimpijską flagę przedstawicielom Pekinu. Stolica Chin zorganizuje kolejne zimowe igrzyska w 2022 roku. Pod względem zdobytych medali Pjongczang to trzecie najlepsze zimowe igrzyska w historii polskich startów.
To będzie gorący weekend w Pjongczang. W sobotę i niedzielę na torze pojawi się nasza czwórka. Pilotem tej osady jest Mateusz Luty, a jednym z rozpychających Grzegorz Kossakowski. Obaj to zawodnicy AZS UMCS Lublin
Kamil Stoch to jeden z najbardziej utytułowanych polskich olimpijczyków w historii. 30-latek ma na koncie dwa złote medale z igrzysk Soczi, oraz złoto i brąz z Pjongczangu. W czwartek Stoch wraz z kolegami wrócił do Polski z Korei Południowej. – Nie zawsze udaje się wyłączyć emocje. Zdarzają się trochę gorsze momenty. Emocje czasami zaburzają chęć wykonania doskonałego skoku. Pomimo drobnych błędów jesteśmy w stanie osiągać bardzo wiele – powiedział Stoch.
Polska biathlonowa sztafeta kobiet po trzech zmianach sensacyjnie była na prowadzeniu w zawodach rozgrywanych w Pjongczang i kibice po cichu zaczęli liczyć na kolejny medal dla naszego kraju. Niestety, nieudana końcówka spowodowała, że nasze reprezentantki zakończyły zmagania dopiero na siódmym miejscu
Złoto zdobyły Amerykanki – Kikkan Randall i Jessica Diggins. Na drugim stopniu podium stanęły Charlotte Kalla i Stina Nilsson, a brąz trafił do Marit Bjoergen i Maiken Caspersen Falla
Na skoczni dużej trwa konkurs drużynowy w którym występują Polacy w składzie Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Kamil Stoch
Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski zadebiutowali w Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczang. Niestety, pierwszy dzień rywalizacji dwójek nie ułożył się po ich myśli. Polacy po dwóch ślizgach zajmują 22 miejsce
Kamil Stoch zdobył trzeci złoty medal igrzysk olimpijskich. Polak wygrał konkurs na dużej skoczni w Pjongczangu, wy-przedzając o 3,4 punktu Andreasa Wellingera. Wcześniej Stoch dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium w Soczi. – To niesamowity sukces, wspaniały dzień dla polskich skoków. Kamil zapisuje piękną kartę w historii skoków narciarskich, nie tylko tych polskich, ale i w tej światowej – powiedział w rozmowie z x-news Jan Szturc, pierwszy trener między innymi Adama Małysza.
W niedzielę olimpijską rywalizację rozpoczynają bobsleiści. Na początek panowie zmierzą się w zawodach dwójek. Jednym z uczestników będzie Mateusz Luty z AZS UMCS Lublin
Dzisiaj o godz. 13.30 zostaną rozegrane kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego na dużej skoczni. W składzie reprezentacji Polski kolejny raz zabraknie Piotra Żyły
Stefan Horngacher wybrał czterech zawodników, którzy wystąpią w piątek w kwalifikacjach do konkursu olimpijskiego na dużej skoczni. Nie znalazł się wśród nich Piotr Żyła, trzeci zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw świata. - To słuszna decyzja. Wierzę w Horngachera, nie można się na niego denerwować - powiedział w rozmowie z x-news Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski z 1972.
Nasza reprezentantka zajęła bardzo dobre, szóste miejsce w biegu na 15 kilometrów w biathlonie. Druga z Polek – Weronika Nowakowska była 21. Zmagania nie wyszły natomiast Krtystyinie Guzik i Magdalenie Gwizdoń, które zajęły odległe lokaty. Natomiast złoto niespodziewanie trafiło do Szwedki Hanny Oeberg
Bobsleistki z Nigerii debiutują na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Choć są w połowie Amerykankami, cieszą się, że na najważniejszej zimowej imprezie sportowej mogą reprezentować kraj, z którego pochodzą. – W zasadzie przede wszystkim jesteśmy Nigeryjkami. I to jest jedyna kultura, którą znamy, jedyna kultura, w której zostałyśmy wychowane, by szanować i rozumieć innych. Bycie Nigeryjkami, reprezentowanie Nigerii i okazywanie naszego patriotyzmu, to nasza druga natura - powiedziała Seun Adigun, reprezentantka Nigerii w bobslejach.
Zbigniew Bródka zajął dwunaste miejsce w wyścigu na 1500 metrów w łyżwiarstwie szybkim i nie obronił złotego medalu wywalczonego przed czterema laty. Zawody zdominowali Holendrzy – złoto trafiło do Kjelda Nuisa, a srebro do Patricka Rosta. Brązowy medal wywalczył reprezentant gospodarzy Kim Min Seok
W poniedziałek Biało-Czerwonym nie udało się otworzyć medalowego konta. Może uda się we wtorek? Do rywalizacji przystąpi Zbigniew Bródka, a w sprincie techniką klasyczną wystartuje także Justyna Kowalczyk
Kamil Stoch nie obronił złotego medalu Igrzysk Olimpijskich na skoczni normalnej. Polak zajął czwarte miejsce, a piąty był Stefan Hula. Wygrał Andreas Wellinger drugi był Johann Andre Forfang, a trzeci Robert Johansson
Pierwszy złoty medal olimpijski w Pjongczangu dla Charlotte Kalli. Szwedka wygrała bieg łączony na 15 kilometrów. Niespełna 8 sekund później metę minęła zwyciężczyni tej konkurencji na dwóch poprzednich igrzyskach, Marit Bjoergen. Podium uzupełniła Finka Krista Parmakoski, która straciła do Kalli 10,1 sekundy. Justyna Kowalczyk dobiegła do mety na 17. miejscu ze stratą blisko minuty i 46 sekund. 30. była Sylwia Jaśkowiec, 31. Ewelina Marcisz, a 41. Martyna Galewicz.
Polscy skoczkowie narciarscy w komplecie awansowali do sobotniego (10 lutego) konkursu olimpijskiego na normalnej skoczni. Najlepiej w czwartkowych (8 lutego) kwalifikacjach zaprezentowali się Kamil Stoch i Dawid Kubacki, którzy zajęli odpowiednio 2. i 3. miejsce. Wygrał Niemiec Andreas Wellinger.
Dawid Kubacki w obecnym sezonie wyrósł na numer dwa w polskiej kadrze skoczków narciarskich. Zawodnik dwukrotnie stanął na podium zawodów Pucharu Świata oraz był solidnym punktem w konkursach drużynowych. Udowodnił tym samym, że potrafi daleko skakać nie tylko latem, co często zarzucali mu kibice i dziennikarze.
Rozmowa z Grzegorzem Kossakowski, bobsleistą AZS UMCS Lublin
Najpierw symboliczny uścisk dłoni siostry przywódcy Korei Północnej, Kim Jo Dzong oraz prezydenta Korei Południowej, Mun Dze Ina, następnie przepiękna ceremonia otwarcia, wypowiedziana przez głowę państwa-gospodarza słynna formuła "igrzyska uważam za otwarte", aż w końcu odpalenie znicza olimpijskiego przez mistrzynię i wicemistrzynię olimpijską w łyżwiarstwie figurowym, Kim Yu-Na. Zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu zostały uroczyście rozpoczęte.
Kamil Stoch będzie liderem mocnej kadry polskich skoczków narciarskich na igrzyska w Pjongczangu. Zawodnik z Zębu będzie bronił dwóch tytułów mistrzowskich zdobytych w Soczi. W obecnym sezonie potwierdził swoje aspiracje medalowe, wygrywając wszystkie konkursy Turnieju Czterech Skoczni, zdobywając wicemistrzostwo świata w lotach oraz prowadzeniem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Sześć medali w tym cztery złote, wywalczone przed czterema laty w Soczi były najlepszym wynikiem w historii startów reprezentacji Polski na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. W tym roku o powtórzenie tego sukcesu będzie niezwykle trudno, ale polskich kandydatów do medali nie brakuje
Na dzień przed oficjalną uroczystością, w czwartek 8 lutego w nadmorskim mieście Gangneung odbyła się ceremonia powitania pochodni, która w drogę do Pjongczangu wyruszyła z Grecji 1 listopada. W tym czasie 7,5 tys. biegaczy pokonało łącznie ponad dwa tysiące kilometrów.
W czwartek na skoczni normalnej odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu olimpijskiego. Jednym z faworytów do medalu jest Kamil Stoch, który będzie bronić wywalczonego przed czterema laty złota w Soczi