Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Śledczy uznali, że Jerzy B. „szedł w zaparte” wypierając się posiadania psów, bo była to jego linia obrony, do której miał prawo. Mężczyzna przyznał się dopiero, gdy przedstawiono mu twarde dowody. Teraz stanie przed sądem, gdzie grozić będą mu trzy lata więzienia.
Drugi mężczyzna, którego ciało znaleziono w lipcu w gminie Jeziorzany, nie zginął z powodu pogryzień przez psa, który w tej samej okolicy zabił innego człowieka. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez biegłego na zlecenie prokuratury.
Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynęło zażalenie prokuratury na decyzję o braku aresztu dla właściciela psów, które przed dwoma tygodniami śmiertelnie zagryzły człowieka w gminie Jeziorzany. Zdaniem śledczych na wolności podejrzany mógłby dopuścić się mataczenia.
To nie psy przyczyniły się do śmierci 67-latka z gminy Jeziorzany, którego ciało znaleziono w czwartek wieczorem w polu w miejscowości Krępa. Pierwotnie policjanci i śledczy łączyli to zdarzenie ze śmiertelnym pogryzieniem przez dwa owczarki belgijskie innego mężczyzny, do którego doszło kilka dni wcześniej w pobliskim Skarbicieszu
Policja podaje więcej informacji w sprawie zwłok znalezionych w gminie Jeziorzany. Łączy to zdarzenie z zagryzieniem człowieka przez psy, do którego doszło tydzień temu.
Kolejne makabryczne odkrycie w okolicach miejscowości Skarbiciesz i Krępa. W sobotę psy zagryzły tam człowieka. Teraz znaleziono tam kolejne ciało.
W głowie się nie mieści, jak się musiał nacierpieć – słyszymy w Skarbicieszu. Mieszkańcy wsi żyją tragedią, jaka rozegrała się kilka dni temu na skraju pobliskiego lasu. Dwa psy śmiertelnie zagryzły 48-letniego mężczyznę. Właściciel zwierząt usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Ale do aresztu nie pójdzie.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci oraz narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia będzie odpowiadał właściciel dwóch psów, które w sobotę w gminie Jeziorzany śmiertelnie zagryzły 48-latka.
Tragedia w miejscowości Skarbiciesz w gminie Jeziorzany. W sobotę znaleziono tam ciało pogryzionego mężczyzny. Policjanci szukają właściciela psów.