Gdzie się podziały tamte prywatki? - pytał w swoim przeboju Wojciech Gąsowski. I rzeczywiście, mało kto je pamięta. Dlatego przypominamy, jak się bawili nasi rodzice i dziadkowie. Na zdjęciach zobaczymy, jaka wtedy była moda wśród pań i panów, jak wystrojone lokale itp. Zapraszamy do wspomnień i podróży na imprezy z lat trzydziestych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Skąd zwyczaj świętowania w Sylwestra?
Może to się wydawać niewiarygodnie ale przez wiele lat nie wiedziano dokładnie, kiedy jest początek roku. Na przykład w starożytnym Rzymie nowy rok zaczynał się w marcu, a w Chinach – aż do dzisiaj – nowy rok celebruje się w lutym.
Tradycja świętowania Sylwestra związana jest z przepowiednią biblijną. Otóż, w pierwszej połowie IV w. miał się pojawić na ziemi przerażający potwór: biblijny lewiatan. Ówczesny papież, Sylwester, uwięził go ponoć pod jednym z rzymskich wzgórz: Lateranem lecz kiedy zbliżał się rok 1000, a na tronie piotrowym zasiadał wtedy papież Sylwester II, ludzie zaczęli obawiać się końca świata. Wszyscy w wielkiej trwodze oczekiwali końca roku 999.
I kiedy rankiem 1 stycznia 1000. roku okazało się, że świat wciąż istnieje, że nic się nie stało, to ludzie zareagowali powszechną radością. To był pierwszy w historii Sylwester.
Na pamiątkę tamtych wydarzeń 31 grudnia zaczęto obchodzić jako dzień św. Sylwestra. Na przestrzeni wieków zwyczaje zabaw sylwestrowych ewoluowały, stopniowo przybierając kształty znane nam współcześnie. Wystawne bale i imprezy w dużych gronach, z mnóstwem różnych tradycji organizowano już na przełomie XIX i XX wieku.
Obecnie, oprócz wystawnych bali, częściej spędzamy ten dzień w domu, w gronie znajomych albo z rodziną.