Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego złapali 28-latka, który na strychu swojego domu urządził sobie plantację marihuany. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Funkcjonariusze z wydziału zwalczania przestępczości narkotykowej ustalili, że na terenie jednego z domów w gminie Lubycza Królewska hodowane mogą być zakazane gatunki konopi. Na miejsce udali się policjanci wspierani przez funkcjonariuszy straży granicznej. Jak się okazało, przypuszczenia śledczych się potwierdziły.
– W specjalnie przystosowanym do tego celu namiocie, mundurowi zabezpieczyli kilka krzaków konopi innych niż włókniste. Rośliny były w różnej fazie wzrostu. Funkcjonariusze zabezpieczyli również susz roślinny. Wstępne badanie potwierdziło, że susz to marihuana, która wystarczyłaby do sporządzenia blisko 80 porcji tego narkotyku – informuje młodsza aspirant Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
Mundurowi zatrzymali 28-latka i postawiono mu zarzuty posiadania narkotyków. Za popełniony czyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.