Zaczęło się końcowe odliczanie na budowie pierwszej nitki obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. Prawdopodobnie już w maju drogowcy zakończą ten etap
Drogowcy z Mota Engil Central Europe przyspieszają tempa, bo zostało im niewiele czasu i niewiele do wykonania przy budowie pierwszej nitki obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wykonawca chce zakończyć ten etap inwestycji w maju.
– Trwają prace wykończeniowe przy 14 obiektach inżynierskich oraz przy budowie trasy głównej. Na ukończeniu jest już także ok. 300-metrowa estakada w dolinie Sołokiji – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego ma ok. 9,6 km. Omija miasto po wschodniej stronie i jest częścią planowanej drogi S17 Piaski-Hrebenne.
– We wrześniu ubiegłego roku zleciliśmy firmie Mota Engil Central Europe budowę drugiej jezdni obwodnicy o długości ok. 5,4 km. Obecnie wykonawca jest na etapie projektowania. Planowane zakończenie tej inwestycji to IV kwartał 2022 – dodaje Minkiewicz.
Różnica w kilometrażu wynika z faktu, że na odcinkach w obrębie węzłów już teraz powstała droga w układzie docelowym z dwoma jezdniami.
W tym roku drogowcy ogłoszą przetargi na wyłonienie wykonawców trzech odcinków S17 od węzła Zamość Wschód do Hrebennego o łącznej długości ponad 47 km. Mowa tu odcinkach S17: Zamość Wschód – Zamość Południe 12,2 km, Zamość Południe – Tomaszów Lubelski 18 km, koniec obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego – Hrebenne 17,3 km.