Rozpoczęła się budowa hotelu ibis Styles w Tomaszowie Lubelskim. Nowoczesny budynek zastąpi historycznego Laureata. Otwarcie zaplanowano na czerwiec przyszłego roku, ale już teraz poszukiwani są pracownicy i najemcy chcący otworzyć lokale na parterze.
Laureat stanął przy ul. Lwowskiej 32 w 1988 r. Początkowo cieszył się gigantyczną popularnością. Zatrzymywali się w nim głównie goście zza wschodniej granicy. W latach 90. ubiegłego wieku, gdy przejęło go miasto, hotel zaczął podupadać. Zamiast wcześniejszych zysków zaczął przynosił straty. Nie było pieniędzy na jego modernizację. Ostatecznie dwa lata temu budynek kupiła firma B4 Bartecki Sp.k.
– Tym samy rozszerzamy naszą działalność skupioną dotychczas głównie na zadaniach deweloperskich o prowadzenie hotelu – przyznaje Błażej Bartecki.
Projekt - z dużymi przeszkleniami - powstał w warszawskiej pracowni architektonicznej Mateusz Tański & Associates. Projekt wnętrz opracowała natomiast pracownia Tremend.
– W hotelu znajdzie się 51 pokoi, 200-metrowa restauracja, sala zabaw dla dzieci, rozległy zielony taras na dachu budynku oraz duża sala konferencyjna z nowoczesnym zapleczem multimedialnym – wylicza Bartecki. – Wnętrza będą sygnowane Roztoczem. Chcemy chwalić się jego klimatem i przekonywać ludzi, że warto tu przyjechać. We wnętrzach wykorzystane będzie drewno. Pojawią się też związane z naturą nadruki na tapetach i wykładzinach. Chcemy stworzyć coś, czego u nas jeszcze nie było.
Ibis ma być nie tylko hotelem dla przedstawicieli biznesowych, ale miejscem opartym na turystyce. Gościom proponowane będą atrakcje turystyczne, takie jak wycieczki po Roztoczu, czy jednodniowe wyjazdy do Lwowa. Ma być to przy tym jedyna w okolicy całoroczna baza noclegowa spełniająca wymagania najbardziej wymagających klientów. Hotel działać będzie pod marką ibis Styles i zostanie włączony do międzynarodowej grupy Orbis / AccorHotels. W 24 krajach świata działa dziś 320 hoteli tej marki.
– Prace budowlane trwają od początku lipca. Uroczyste otwarcie planujemy na czerwiec przyszłego roku – opowiada Bartecki. – Już teraz rozpoczynamy jednak poszukiwanie kadry. Zatrudnić chcemy m.in. recepcjonistów, szefa kuchni, kelnerów, ale też dyrektora z doskonałą znajomością branży. Kandydaci mogą się zgłaszać w każdej chwili.
Na parterze budynku o powierzchni 600 mkw. będzie miejsce na działalność handlowo-usługową. W planach jest m.in. uruchomienie oddziału banku, firmy ubezpieczeniowej i drogerii. Właściciel nie chce jeszcze zdradzać konkretów, ale mówi, że rozmowy z najemcami już trwają. Wciąż poszukiwani są też kolejni przedsiębiorcy.