Beżowe ściany pokryła szara farba, a nierówną podłogę z płytek – imitująca drewno wykładzina. Warstwy nowej farby doczekały się też drewniane drzwi do lokalu, a umywalka (ukrywana dotąd za zasłonką) zniknęła w przedwojennej szafie.
Cerownia Artystyczna przy ul. Noworybnej 1 w ciągu sześciu dni przeszła kompletną „Kreatywną przemianę” (patrz ramka), a wczoraj doczekała się oficjalnego otwarcia w nowej odsłonie.
Koncepcję wystroju wnętrza przygotowała Katarzyna Cebulak, grafikę (i nowy szyld) zaprojektował Michał Jadczak, a realizacją zajęły się Paulina Zarębska-Denysiuk i Agata Zienkiewicz.
– Chodziło nam o nadanie temu wnętrzu charakteru zakładu rzemieślniczego z okresu międzywojennego – tłumaczy Paulina Zarębska-Denysiuk. – A także o połączenie funkcjonalności z estetyką – podkreśla.
I tak w lokalu pojawiła się stylowa międzywojenna szafa (w której ukryła się umywalka), zabytkowa lampa (z oryginalnymi szklanymi kloszami), półki na bibeloty, stare walizki (ta zawieszona na ścianie została przerobiona na przybornik na drobiazgi do szycia). Odrestaurowany został stary kontuar, stolik i krzesło.
– Ważnym elementem są też oprawione stare pocztówki, reprinty oryginałów, a także reprodukcje obrazów z widokami dawnego Lublina – dodaje Zarębska. – Pani Małgorzata zbiera je od lat i pasjonuje się historią miasta i chętnie opowiada o dawnym mieście.
Cerownia Artystyczna istnieje od 1947 r. W 1992 r. Małgorzata Wójcik przejęła interes po swojej ciotce. Przez lata zakład działał przy ul. Zielonej, 12 lat temu przeprowadził się na ul. Noworybną 1. To prawdopodobnie ostatni tego typu zakład rzemieślniczy w mieście.
Kreatywne przemiany
To konkurs organizowany przez Wydział Strategii i Obsługi Inwestorów Urząd Miasta Lublin w ramach projektu „Lubelska Dzielnica Kreatywna”. Urzędnicy chcą w ten sposób „pobudzić gospodarczo rejon Lubartowskiej, Niecałej, Staszica i Świętoduskiej”, który kiedyś był handlowym centrum miasta, a dziś straszy dziesiątkami pustych lokali, które czasem latami czekają na najemcę.
W ubiegłym roku w pilotażowej odsłonie programu taką „kreatywna przemianę” przeszły dwa miejsca przy ul. Lubartowskiej: wypożyczalnia strojów karnawałowych Agaty Zienkiewicz (w kamienicy pod numerem 74) i sklep z bielizną „Aura” Bożeny Brzóski (ul. Lubartowska 12).
Wkład własny to 2 tys. zł – pozostałe koszty remontu i zakupu nowego wyposażenia pokrywa ratusz. W tym roku w konkursie wystartowało sześciu przedsiębiorców – z Noworybnej, Lubartowskiej i Krakowskiego Przedmieścia. Ostatecznie komisja zdecydowała, że remont przejdą dwa: „Ewcia” z Lubartowskiej 24 i właśnie Cerownia Artystyczna Małgorzaty Wójcik.