Tragiczny wypadek w Dysie. 64-letni kierowca volkswagena z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i zatrzymał się w przydrożnym rowie.
Zgłoszenie o wypadku policjanci otrzymałli wczoraj około godziny 18:45. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem, jadąc w kierunku ulicy Lubelskiej, nagle zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Pomimo reanimacji, życia 64-latka nie udało się uratować.
Na miejscu pracowali policyjni technicy, biegły oraz prokurator. Ciało 64-letniego mieszkańca powiatu lubelskiego zabezpieczono do sekcji zwłok, która pomoże ustalić przyczyny zdarzenia.
– Śledczy nie wykluczają zasłabnięcia – dodaje komisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.