We wtorek Motor ogłosił trzeci transfer podczas zimowego okienka. Tym razem do drużyny trenera Goncalo Feio dołączył Kacper Wełniak. 22-latek został wypożyczony do ekipy żółto-biało-niebieskich z pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała do końca tego sezonu. Drużyna z Lublina będzie miała również prawo pierwokupu zawodnika.
Najnowszy nabytek drugoligowca pierwsze kroki w piłce stawiał w małych klubach: Skra Paterek i Czarni Nakło nad Notecią. Przed sezonem 2014/2015 trafił do akademii Legii Warszawa. W zespole „Wojskowych” występował w grupach młodzieżowych i drugiej drużynie. Na trzecioligowych boiskach zadebiutował w czerwcu 2017 roku. W sumie na tym poziomie uzbierał 32 spotkania i osiem bramek.
Wiosną 2019 roku spróbował swoich sił na wyższym poziomie i trafił do drugoligowej Siarki Tarnobrzeg. W jej barwach rozegrał 11 meczów, ale w większości był rezerwowym i zapisał na swoim koncie dwa gole. Na pół roku wrócił do Legii, a następne 1,5 spędził w Wigrach Suwałki. Przygodę z tym klubem zakończył z dorobkiem: 37 gier i sześciu trafień. Wszystkie zanotował jednak w rozgrywkach 2020/2021. Zresztą ciut ponad dwa lata temu pokonał Sebastiana Madejskiego w meczu z Motorem, a Wigry zdobyły wówczas trzy punkty po wygranej 1:0.
W lecie Wełniak wylądował na zapleczu ekstraklasy, ale w Podbeskidziu nie dostawał zbyt wielu szans na grę. W sumie uzbierał 24 spotkania jednak tylko raz pojawił się w podstawowym składzie, przy okazji starcia Pucharu Polski z trzecioligową Lechią Zielona Góra. Nie zapisał też na swoim koncie ani jednej bramki.
22-latek w Motorze był już testowany w grudniu ubiegłego roku. Wystąpił wówczas w sparingu z Legią. Przygotowania z lubelskim drugoligowcem rozpoczął także w styczniu i to on dwukrotnie wpisał się na listę strzelców przy okazji niedawnego sparingu z Resovią, który podopieczni trenera Feio wygrali aż 5:1.
Wełniak to trzeci zawodnik, który w zimie dołączył do drużyny trenera Feio. Wcześniej udało się pozyskać młodzieżowców: Michała Litwę i Filipa Lubereckiego.