W tym tygodniu wojewoda ma przedstawić szczegółowy plan odmrażania łóżek w szpitalach. Trzecia fala epidemii zaczyna opadać.
Pod koniec ubiegłego tygodnia w szpitalach w województwie lubelskim było zajętych 1478 łóżek covidowych czyli o około 200 mniej niż w szczycie trzeciej fali.
– Mając bufor w postaci 486 wolnych łóżek, zaczynamy proces odmrażania – zapowiedział w piątek Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Dodał, że liczba łóżek w szpitalu tymczasowym w Lublinie pozostanie na dotychczasowym poziomie (140 łóżek na oddziale wewnętrznym i 20 na respiratorowym).
– Chcemy natomiast rozszerzyć świadczenia dla niezakażonych pacjentów w szpitalach systemowych. Jednym z pierwszych, w których rozpocznie się odmrażanie, będzie szpital wojewódzki w Chełmie – zapowiedział wojewoda. Jak tłumaczył, jest tam sporo wolnych łóżek covidowych i nie ma potrzeby, żeby je blokować.
W Lubelskiem spada też liczba nowych zakażeń koronawirusem. Wczoraj potwierdzono ich 278 (w całym kraju 7219).
– W szczycie trzeciej fali była mniejsza liczba zakażeń niż w drugiej. Przekroczyła ona nieznacznie 1300, podczas gdy w drugiej fali było ich maksymalnie 1700 dziennie – wylicza Sprawka. – Odwrotna jest natomiast sytuacja jeśli chodzi o hospitalizację pacjentów. W drugiej fali mieliśmy maksymalne obłożenie łóżek na poziomie 1530, a w trzeciej fali były dni, kiedy liczba hospitalizowanych przekraczała 1600.
Jak zauważył wojewoda, „tendencja spadkowa” w szpitalach jest widoczna od kilku dni. Nie jest to jednak tak duża skala, jak można by było oczekiwać, biorąc pod uwagę spadek nowych zakażeń.