ORLEN BASKET LIGA

25 stycznia 2020 r.
13:23

Tweety Carter (Start Lublin): Nasze dobre wyniki wcale nie są niespodzianką

(fot. START LUBLIN)

Rozmowa z Tweety Carterem, koszykarzem Startu Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak oceniasz mecz z HydroTruck Radom?

– Po pierwsze to było bardzo ważne zwycięstwo. Po ostatniej porażce ze Stelmetem chcieliśmy pokazać się z dobrej strony. Mieliśmy jednak aż 10 dni przerwy, a do tego trudnego przeciwnika. Cieszę się, że wygraliśmy, bo musimy punktować przede wszystkim u siebie. Byliśmy doskonale przygotowani na Radom, wiedzieliśmy, czego się po nich spodziewać.

  • Uważasz, że drużyny inaczej podchodzą teraz do meczów ze Startem?

– Mam nadzieję, że teraz bardziej się na nas szykują i że bardziej nas szanują. Bez względu na to co robią rywale, my wolimy jednak skupiać się na sobie i naszej grze. Wiem, że przed sezonem nikt na nas nie stawiał i nikt nie oczekiwał cudów.

  • Wasza postawa to w takim razie duża niespodzianka?

– Nie dla mnie. I powiedziałem to ja – Tweety Carter (śmiech). Mówiąc już całkiem poważnie, naprawdę już w lecie widziałem, jak wszyscy podchodzą do swoich obowiązków i jak ciężko trenują. Naprawdę solidnie wykonaliśmy swoją pracę, dużo biegaliśmy, a na każdym treningu nikt nie odpuszczał, wszyscy rywalizowali na całego. Nigdy nie doszło też do sytuacji, że się kłóciliśmy. Raczej zawsze nawzajem się wspieraliśmy. Do tej pory nic się w tym temacie nie zmieniło, nadal staramy się sobie pomagać i po prostu jesteśmy drużyną.

  • Grałeś już w różnych miejscach na świecie: Izraelu, Francji, Grecji, Litwie, czy Czechach. Mógłbyś wydać jakiś przewodnik dla turystów...

– Cieszę się, że mogłem podróżować i poznać tyle różnych miejsc na świecie. Jestem jednak na takim etapie mojej kariery, że myślę już o tym, żeby znaleźć dla siebie dom.

  • Które z tych miejsc było najlepsze?

– Chyba Izrael i Francja. Muszę jednak przyznać, że Polskę też lubię. Szczerze mówiąc duże znaczenie miało dla mnie wygrywanie. Jeżeli gdzieś jechałem, a moja drużyna osiągała sukcesy, to mogłem uznać pobyt w tym państwie za udany. Nigdy nie myślałem jednak, że będę mógł podróżować po świecie i odwiedzić tyle najróżniejszych zakątków świata. To naprawdę świetna sprawa.

  • Miałeś dużo propozycji zanim podpisałeś umowę w Lublinie?

– Tak, było kilka ofert. Rozmawiałem z trenerem Dedkiem w lecie i wydawało mi się, że Start to będzie dla mnie idealnie miejsce. Wiedziałem na co się piszę, bo trener wyjaśniał mi czego ode mnie oczekuje. Cieszę się że tutaj trafiłem. Naszą największą siłą jest to, że trzymamy się razem. Zarówno w tych lepszych, jak i gorszych czasach. Mogliśmy się załamać, kiedy przegraliśmy dwa mecze z rzędu, zwłaszcza po spotkaniu z Legią u siebie. Naprawdę zagrali świetne zawody. Czasami tak jest, że jak rywale trafiają te trudne rzuty przez ręce, to nic nie jesteś w stanie zrobić. Po takiej porażce z ostatnim zespołem w tabeli masz dwie opcje do wyboru. Albo głowa idzie w dół i się poddajesz, albo walczyć. My wybraliśmy drugą możliwość.

  • Porażka z Legią, to wasz słabszy moment w obecnych rozgrywkach, ale było sporo dobrych. Jak chociażby ten z Anwilem. W końcu wygraliście z mistrzem kraju prawie 30 punktami...

– No tak, to na pewno było ważne zwycięstwo. To świetne uczucie. Ale czy najważniejsze? Myślę, że pierwsze spotkanie ze Stelmetem Zielona Góra dodało nam pewności siebie.

  • Wkrótce znowu spotkacie się z Anwilem. Tym razem w ramach Suzuki Pucharu Polski...

– Jestem podekscytowany, że ponownie z nimi zagramy. Zanim do tego dojdzie mamy przed sobą trzy spotkania w lidze. I na nich musimy się skupić. Nie wybiegamy za daleko w przyszłość. Teraz najważniejsze jest niedzielne spotkanie z MKS Dąbrowa Górnicza, a później King Szczecin i Arka Gdynia. Dopiero po tych meczach będziemy myśleć o pojedynku z Anwilem.

  • Możecie być jednak pewni, że drużyna z Włocławka będzie na was gotowa...

– Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Na pewno szykuje się ciekawy mecz. Będą liczyli na rewanż, ale my też odpowiednio przygotujemy się do tego meczu.

  • Spędziłeś już trochę czasu w Polsce. Czy to oznacza, że znasz coraz więcej słów w naszym języku?

– Kilka znam (śmiech). „Dziękuję”, „dobrze” i na pewno to co się mówi w restauracji –„smacznego”! Wiem też, jak przeklinać po polsku, ale to znają chyba wszyscy obcokrajowcy (śmiech). Szczerze mówiąc dużo rozumiem i wydaje mi się, że zazwyczaj wiem, czego dotyczy rozmowa. Trudno jest mi jednak powtórzyć poszczególne słowa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W niedzielę, w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli można się spodziewać bardzo jednostronnego spotkania

Lekko, łatwo i przyjemnie? Polski Cukier AZS UMCS kontra osłabiony rywal z Polkowic

Jeszcze kilka miesięcy temu, to byłoby starcie wagi ciężkiej i pojedynek głównych kandydatów do mistrzostwa. Niestety, z powodu olbrzymich problemów finansowych KGHM BC Polkowice nie jest już tym samym zespołem. W niedzielnym spotkaniu, które zostanie rozegrane w Lublinie zdecydowanym faworytem będzie Polski Cukier AZS UMCS. Początek zawodów zaplanowano na godz. 16.

Świeże pieczywo idealne na śniadanie
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Świeże pieczywo idealne na śniadanie

Od lat 50. XX wieku zajmują się wypiekiem pieczywa. Tradycja i rzemiosło ciągle jest wyczuwalne w ich pieczywie. Tadeusz i Mariola Zubrzyccy od lat prowadzą piekarnię w Kraczewicach w województwie lubelskim.

Cyfrowa podróż do świata Witkacego - nowy projekt CSK
galeria

Cyfrowa podróż do świata Witkacego - nowy projekt CSK

Multimedialna Galeria CSK dała nowe spojrzenie na twórczość awangardowego artysty. Z wystawą może zapoznać się każdy.

Weekend w trzydziestce. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend w trzydziestce. Tak się bawiliście.

Przed nami wyjątkowy weekend. Ostatni weekend karnawału. Ostatni trzeba obchodzić z przytupem, czyli albo grubo albo wcale. Zobaczmy, co się działo podczas poprzedniego weekendu w popularnym lubelskim klubie 30 i jak się bawiliście.

Fryderyk Puła - były starosta, a od czwartku nowy wicestarosta powiatu lubartowskiego z ramienia PSL. Z prawej starosta lubartowski, były wójt gminy Serniki, Jan Sławecki z PiS

PiS razem z ludowcami w powiecie. "Wszystkie ręce na pokład"

Problemy, z którymi boryka się powiat lubartowski wymagają szerszego formatu współpracy, a dokładniej pomocy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Do takiego wniosku doszli samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości, którzy od czwartku dzielą się władzą z ludowcami. Do pałacu wraca Fryderyk Puła.

„OK.NO (The window)” – dwa światy w jednym spektaklu : muzyka i teatr
ZDJĘCIA
galeria

„OK.NO (The window)” – dwa światy w jednym spektaklu : muzyka i teatr

“To spektakl o nas, o naszej relacji, o naszym spotkaniu i o próbie powiedzenia czym jest relacja człowieka ze sztuką’’ - mówi Wojtek Mazolewski o spektaklu „OK.NO (The window)” premiera którego się odbędzie w Teatrze Starym.

Mnóstwo jedzenia dla potrzebujących. PCK nakarmi 600 mieszkańców małej wioski
galeria

Mnóstwo jedzenia dla potrzebujących. PCK nakarmi 600 mieszkańców małej wioski

Makarony, mleko, sery, wędliny i pasztety – takie m.in. produkty żywnościowe znalazły się w transporcie przygotowanym przez lubelski oddział PCK. Wysłano go do niewielkiej wsi w powiecie zamojskim.

Kacper Żabiński to nowy napastnik Świdniczanki

Świdniczanka pozyskała napastnika z II ligi, cztery transfery w Lubartowie

Tuż przed startem ligi nasi trzecioligowcy ogłosili jeszcze ostatnie ruchy kadrowe. Zgodnie z zapowiedziami do ekipy Świdniczanki dołączył nowy napastnik – Kacper Żabiński. Zawodnik ma w CV BKS Lublin czy Górnika Łęczna, a ostatnio był piłkarzem drugoligowej Polonii Bytom.

zdjęcie ilustracyjne

Miasto buduje swój żłobek. Burmistrz nie chce rozdawać dotacji innym podmiotom

Nie będzie dotacji dla podmiotów, które chcą prowadzić żłobki lub kluby dziecięce w Międzyrzecu Podlaskim. Burmistrz Paweł Łysańczuk tłumaczy, że miasto buduje swój nowy żłobek, który zabezpieczy potrzeby w tym zakresie.

Bradly van Hoeven zdobył w poniedziałek jednego z goli dla Motoru

Puszcza wraca do domu, Motor chce popsuć święto w Niepołomicach

Po czterech meczach bez zwycięstwa Motor się przełamał i do Niepołomic pojedzie w dobrych humorach. Piłkarze Mateusza Stolarskiego w niedzielę zagrają na wyjeździe z tamtejszą Puszczą. Rywale wracają na swój stadion po wielu miesiącach przerwy, dlatego zrobią wszystko, żeby pokazać się z dobrej strony. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.15, a transmisję zapowiada Canal+ Sport 3.

Decyzja o referendum zapadła w piątek na sesji RG Obsza

Budować czy nie budować? Mieszkańcy o farmach wiatrowych wypowiedzą się w referendum

Na 15 radnych 13 było za przeprowadzeniem referendum. Mieszkańcy gminy Obsza wypowiedzą się, czy chcą na swoim terenie farm wiatrowych, biogazowni i dużych instalacji fotowoltaicznych.

W sobotę apel dla "żołnierzy wyklętych". W asyście honorowej WP
Puławy

W sobotę apel dla "żołnierzy wyklętych". W asyście honorowej WP

Wkrótce pierwszy marca - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Puławach z tej okazji część mieszkańców zbiera się przed krzyżem stojącym przy ul. Centralnej, by oddać hołd tym, którzy zostali wierni niepodległej i demokratycznej Polsce - ojczyźnie, która wpadła w ręce Sowietów.

No i wszystko jasne! Sportowcem 2024 roku została Aleksandra Mirosław
ZDJĘCIA
galeria

No i wszystko jasne! Sportowcem 2024 roku została Aleksandra Mirosław

No i wszystko jest już jasne. XXI plebiscyt Sportowiec Roku 2024 organizowany przez Dziennik Wschodni wygrała Aleksandra Mirosław. Na podium znaleźli się jeszcze: żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin Bartosz Zmarzlik oraz bokserka Paco Lublin Julia Szeremeta.

Każdy zna to logo na żółtym tle. Teatr Andersena niedawno obchodził 70-lecie istnienia. Jakie będą jego dalsze losy?

Teatr Andersena zniknie z CSK? Miasto szuka nowej siedziby

Każdy duży i mały z Lublina zna to logo czarnego kogucika na żółtym tle. Teatr Andersena niedawno obchodził 70-lecie istnienia. Jednak jego dalsze losy są nieznane. Ratusz poszukuje dla placówki nowej siedziby.

Kto zostanie sportowcem roku 2024 w plebiscycie Dziennika Wschodniego? Oglądajcie
TRANSMISJA NA ŻYWO
film

Kto zostanie sportowcem roku 2024 w plebiscycie Dziennika Wschodniego? Oglądajcie

Rozpoczął się 21. finał plebiscytu na Sportowca Roku 2024. Nasi Czytelnicy wraz z kapitułą konkursu zdecydowali, kto zostanie nagrodzony.

ORLEN BASKET LIGA MĘŻCZYZN
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zamek Książ Wałbrzych - PGE Start Lublin 87:72
Dziki Warszawa - Arriva Polski Cukier Toruń 86:98
MKS Dąbrowa Górnicza - GTK Gliwice 107:87
Trefl Sopot - Śląsk Wrocław 94:90
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wlkp. - PGE Spójnia Stargard 75:89
Anwil Włocławek - Icon Sea Czarni Słupsk 92:86
Legia Warszawa - Zastal Zielona Góra 85:79
King Szczecin - AMW Arka Gdynia 99:84

Tabela:

1. Anwil 18 33 1618-1449
2. Trefl 17 30 1502-1439
3. Górnik 18 30 1417-1360
4. Start 18 29 1585-1550
5. King 18 29 1538-1470
6. Legia 18 28 1493-1462
7. Śląsk 18 27 1443-1449
8. Czarni Słupsk 18 27 1453-1379
9. Toruń 18 26 1514-1531
10. Dziki 18 26 1365-1382
11. Spójnia 18 25 1395-1438
12. Ostrów Wlkp. 18 25 1474-1513
13. Zielona Góra 18 25 1407-1476
14. Gliwice 18 24 1508-1634
15. Arka 17 23 1440-1524
16. Dąbrowa G. 18 22 1447-1543

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!