![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Zdjęcie ilustracyjne](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-05/2399d2df76718b30d25e1f27718c8838_std_crd_830.jpg)
Ukraiński rząd zwrócił się do polski władz z propozycją ponownego otwarcia przejścia granicznego w Rawie Ruskiej-Hrebennem – mówi Wasyl Pawluk, Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie. – Czekamy na wynik konsultacji. Gdy otrzymamy pozytywną odpowiedź, otworzymy granicę na tym przejściu.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Ukraina zamknęła granicę z końcem marca. Od 4 kwietnia z Polski na jej terytorium można się dostać tylko przez przejścia Krakowiec-Korczowa i Jagodzin-Dorohusk. Każdy wjeżdżający na jej terytorium przez ostatni miesiąc był poddawany przymusowej, dwutygodniowej kwarantannie. Od maja, m.in. w Dorohusku, działa po stronie ukraińskiej punkt badań – test na obecność koronawirusa przechodzi każdy wjeżdżający na Ukrainę.
– Jesteśmy gotowi na otwarcie przejścia w Hrebennem – deklaruje porucznik Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – Placówka ma przez cały czas pełną obsadę.
Konsultacje z rządem polskim na temat otwarcia kolejnych przejść granicznych są związane z ostatnimi deklaracjami Kijowa. Premier Denis Shmygal powiedział w wywiadzie dla ukraińskiego radia: To jest właściwie początek końca epidemii na Ukrainie pod względem medycznym. Pierwszy etap łagodzenia kwarantanny można rozpocząć już 11 maja.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)