Aż 860 tys. złotych zarobił w zaledwie cztery miesiące były już prezes PGE Dystrybucja w Lublinie. Po sądowej batalii Fundacji Wolności udało się otrzymać odpowiedź, ile zarabiają szefowie największej firmy w regionie.
– Dwa lata sądowej batalii i w końcu wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego – mówi Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności, która doprowadziła do tego, że największa spółka w regionie – PGE Dystrybucja – ujawniła zarobki członków rady nadzorczej i zarządu. – Bardzo się cieszę, że spółka uszanowała wyrok i go wykonała – dodaje Jakubowski.
W czym był problem? Kiedy fundacja pierwszy raz zapytała o pieniądze, spółka ich nie ujawniła, tłumacząc się, że nie ma takiego obowiązku. Stała na stanowisku, że nie jest spółką skarbu państwa, tylko częścią grupy PGE i to spółka-matka ma w niej udziały, a nie państwo.
NSA ostatecznie uznał, że nie jest to właściwy tok rozumowania.
Pensja, premia, odprawa
– Wynagrodzenia brutto członków zarządu w 2019 roku wyniosły 2,2 mln zł. Do tego wypłacono 0,6 mln zł premii i 0,4 mln zł dla członków rady nadzorczej. To w sumie 3,2 mln zł. Najwięcej łącznie zarobili Wojciech Lutek (837 tys. zł brutto łącznie z premią), Seweryn Kędra (669 tys. zł) i Jan Frania (556 tys. zł) – wylicza Fundacja Wolności. Ten pierwszy był prezesem, a dwaj pozostali to członkowie zarządu.
W 2020 wydatki na pensje szefostwa były jeszcze większe – 2,6 mln zł. Wypłacono prawie 1,2 mln zł premii oraz 400 tys. zł z tytułu odpraw. Członkowie rady nadzorczej zarobili nieco ponad 300 tys. zł. W sumie koszty wynagrodzeń zarządu i rady nadzorczej wyniosły 4,4 mln zł.
– Największe zarobki osiągnęli: Wojciech Lutek (860 tys. zł, w tym 420 tys. zł premii i 120 tys. zł odprawy, pracował tylko do 24 kwietnia), Seweryn Kędra (718 tys. zł), Andrzej Bondyra (663 tys. zł), Zbigniew Dżugaj (631 tys. zł) oraz Jan Frania (598 tys. zł). Pozostałe osoby zarobiły poniżej 300 tys. zł – wylicza Fundacja.
Dużo czy mało?
– Te zarobki nie odbiegają od przyjętych zasad. Są nawet niższe niż w sektorze prywatnym – ocenia prof. Maciej Bałtowski, ekonomista związany z PO, który sam zasiadał w wielu radach nadzorczych państwowych spółek. – Istnieją badania wskazujące, że w sektorze państwowym zarabia się ok. 30 proc. mniej niż w prywatnym. I to dobrze, bo w tym drugim członkowie zarządu wybierani są w konkursach, a w państwowym przynoszeni są w teczkach.
Tak jak kilka dni temu, gdy nowym prezesem PGE Dystrybucja bez konkursu został Jarosław Kwasek, który w wyborach samorządowych w 2018 bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego miejskiego w Radzyniu.
Jakubowski: – Według mnie problemem jest to, że obok doświadczonych menadżerów w takich spółkach pracują także osoby z klucza politycznego i otrzymują pensje równie duże jak eksperci.
Polityk czy fachowiec
Tylko dwa przykłady. Wspomniany Zbigniew Dżugaj do 2016 r. (wtedy zaczął pracę w PGE Dystrybucja) był zastępcą burmistrza Kraśnika i jest członkiem PiS. Jan Frania to też członek PiS i były radny sejmiku województwa, choć w energetyce pracuje od 1987 roku.
Jakubowskiego uderza jeszcze jedno. – Wysokie premie. Myślę, że tak trudnym dla wszystkich roku pandemicznym warto by było z nich zrezygnować – ocenia.
Takiego samego zdania jest prof. Bałtowski: – To w ogóle dziwna sytuacja. Premie otrzymuje się za nic, za normalną pracę. Przecież ta spółka to na naszym rynku monopolista – dziwi się ekonomista.
PGE Dystrybucja
Firma zatrudnia ponad 10 tys. osób, dostarcza energię elektryczną do ponad 5,5 mln odbiorców. W 2019 r. zainwestowała 2,2 mld złotych. W tym czasie osiągnęła zysk netto w wysokości 860 mln zł.
Wynagrodzenia 2019 w PGE Dystrybucja
Rada nadzorcza
- Agnieszka Cabaj – 52,8 tys. zł
- Piotr Kacejko – 52,8 tys. zł
- Daniel Malicki – 52,8 tys. zł
- Hanna Nowicka – 52,8 tys. zł
- Beata Ogrodnik-Kołodziejczyk – 52,8 tys. zł
- Wiesław Perdeus – 52,8 tys. zł
- Agnieszka Sadowska – 30,2 tys. zł
- Tomasz Wilczyński – 52,8 tys. zł
Zarząd
- Wojciech Lutek – 600 tys. zł
- Zbigniew Dżugaj – 480 tys. zł
- Seweryn Kędra – 480 tys. zł
- Jan Frania – 378,6 tys. zł
- Andrzej Bondyra – 327,3 tys. zł
Premie
- Wojciech Lutek – 237 tys. zł
- Seweryn Kędra – 189,6 tys. zł
- Jan Frania – 177 tys. zł
- Andrzej Bondyra – 237,3 tys. zł
Wynagrodzenia 2020
Rada nadzorcza
- Marcin Bień – 32 tys. zł
- Agnieszka Cabaj – 15,2 tys. zł
- Lucjan Cichosz – 12,7 tys. zł
- Grzegorz Dolecki – 7,1 tys. zł
- Piotr Iwan – 31,1 tys. zł
- Piotr Kacejko – 22,7 tys. zł
- Daniel Malicki – 54,7 tys. zł
- Hanna Nowicka – 19,5 tys. zł
- Beata Ogrodnik-Kołodziejczyk – 54.7 tys. zł
- Wiesław Perdeus – 23,6 tys. zł
- Piotr Pietrzak – 17,6 tys. zł
- Krzysztof Przychodaj – 8,6 tys. zł
- Adam Pustelnik – 2 tys. zł
- Tomasz Wilczyński – 15,2 tys. zł
Zarząd
- Grzegorz Dolecki – 107,1 tys. zł
- Wojciech Lutek – 290 tys. zł
- Zbigniew Dżugaj – 480 tys. zł
- Seweryn Kędra – 232 tys. zł
- Jan Frania – 480 tys. zł
- Andrzej Bondyra – 417,6 tys. zł
- Krzysztof Sola – 272 tys. zł
- Marcin Kowalczyk – 297,3 tys. zł
Premie
- Wojciech Lutek – 420 tys. zł
- Zbigniew Dżugaj – 151,2 tys. zł
- Seweryn Kędra – 366 tys. zł
- Jan Frania – 118,5 tys. zł
- Andrzej Bondyra – 95,6 tys. zł
Odprawy
- Wojciech Lutek – 150 tys. zł
- Seweryn Kędra – 120 tys. zł
- Andrzej Bondyra – 150 tys. zł
Wynagrodzenia 2021 (do 13 stycznia)
Rada nadzorcza
- Marcin Bień – 4,4 tys. zł
- Lucjan Cichosz – 4,4 tys. zł
- Piotr Iwan – 4,4 tys. zł
- Daniel Malicki – 4,4 tys. zł
- Beata Ogrodnik-Kołodziejczyk – 4,4 tys. zł
- Piotr Pietrzak – 4,4 tys. zł
- Krzysztof Przychodaj – 4,4 tys. zł
- Adam Pustelnik – 4,4 tys. zł
Zarząd
- Grzegorz Dolecki – 40 tys. zł
- Zbigniew Dżugaj – 40 tys. zł
- Jan Frania – 40 tys. zł
- Krzysztof Sola – 40 tys. zł
- Marcin Kowalczyk – 68,3 tys. zł