W sześciu szpitalach w regionie skończyły się już miejsca dla pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Chorych przybywa także w szpitalu tymczasowym. Wojewoda obiecuje uruchomienie dodatkowych miejsc.
W poniedziałek rano w szpitalu tymczasowym na oddziale wewnętrznym covidowym było już 76 chorych. Oznacza to, że pozostało tylko 8 wolnych miejsc, chociaż w zeszłym tygodniu przybyło tu 28 łóżek. Zajęta była też połowa z dziesięciu dostępnych w tym szpitalu łóżek respiratorowych.
O wolne miejsca dla zakażonych pacjentów coraz trudniej także w innych szpitalach w województwie lubelskim. W poniedziałek po godz. 14 wolnych łóżek nie miały już szpitale w Janowie Lubelskim, Krasnymstawie, Kraśniku, Puławach, Łukowie, Radzyniu Podlaskim. Pojedyncze miejsca miały jeszcze szpitale w Hrubieszowie, Parczewie i Dęblinie. W tym czasie najwięcej wolnych łóżek miały natomiast szpitale w Białej Podlaskiej (22), Chełmie (20) oraz przy al. Kraśnickiej w Lublinie (16).
– Baza łóżkowa jest coraz bardziej intensywnie wykorzystywana. W niedzielę mieliśmy wzrost o 40 osób w stosunku do poprzedniego dnia. W poniedziałek rano zajętych było już 1170 łóżek, więc stopień obłożenia jest znacznie większy niż w poprzednich tygodniach – przyznaje Lech Sprawka, wojewoda lubelski i zapowiada dalsze zwiększanie liczby łóżek covidowych w regionie.
– W tym tygodniu będzie kolejnych 101 – deklaruje Sprawka. – 10 dodatkowych łóżek jest już w Międzyrzecu Podlaskim, we wtorek kolejnych 33 w Zamościu i w czwartek 58 w szpitalach w Parczewie i Krasnystawie.
Dodatkowe łóżka będą dostępne także w Puławach, Chełmie, Tomaszowie Lubelskim i Łęcznej. Kolejne miejsca są planowane również w szpitalu tymczasowym, ale nie ustalono jeszcze terminu.
Od ubiegłego tygodnia dodatkowe miejsca dla zakażonych pacjentów (w tym respiratorowe) mają szpitale w Hrubieszowie, Radzyniu Podlaskim, Opolu Lubelskim, Szczebrzeszynie i Białej Podlaskiej.
Jak poinformował wojewoda, najtrudniejsza sytuacja pod względem liczby nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców jest aktualnie w powiecie hrubieszowskim i puławskim. Wysoki wskaźnik jest także w Zamościu, Lublinie, Chełmie i Białej Podlaskiej.