Wiadomo już jak będzie wyglądała kaplica w Rakowiskach pod Białą Podlaską. Budowa ruszyła we wrześniu. Do czasu jej zakończenia msze odprawiane są w namiotach.
Budowa cały czas trwa. Kończymy zalewanie fundamentów – mówi ks. Wojciech Majewski, proboszcz powstającej parafii pod wezwaniem św. Ojca Pio. – Temperatury nam sprzyjają. W przyszłym tygodniu planujemy kłaść żelbetonowe płyty.
Projekt kaplicy ks. Majewski zaprezentował na facebookowej stronie parafii. Wiernym się podoba.
– Piękna i skromna, taka jakim był ojciec Pio. Tak ją sobie wyobrażałam – chwali pani Katarzyna.
Nowa parafia przy ul. Budziszewskiej swoim zasięgiem obejmie kilka miejscowości: Rakowiska, Cicibór Mały, Cicibór Duży, Terebelę oraz domy przy ul. Terebelskiej w kierunku Rakowisk. W sumie to 3 tys. osób. We wrześniu, na uroczystości poświęcenia Krzyża oraz placu budowy pod kościół pojawiło się blisko półtora tysiąca wiernych.
– Mamy tutaj rozstawione dwa namioty gdzie codziennie odprawiamy nabożeństwa. W niedzielę namioty są pełne parafian – cieszy się ks. Majewski.
Namioty są ogrzewane. Najpierw stanął jeden, ale ludzie się nie mieścili, dlatego proboszcz postawił drugi.
Kiedy zakończy się budowa? – Tego nie wiemy, może to potrwać kilka miesięcy, albo rok. Wszystkiego nie przewidzimy – przyznaje duchowny.
O powstaniu świątyni w tym miejscu mówiło się od lat. Parafia została wydzielona z tej p.w. Błogosławionego Honorata Koźmińskiego w Białej Podlaskiej. I do tej pory w tym kościele ks. Majewski zbierał środki na budowę nowej świątyni.
– Chciałem, by patronem nowej parafii został św. Ojciec Pio, gdyż otrzymałem wiele łask za jego wstawiennictwem – opowiada proboszcz.
Zanim przystąpiono do budowy kaplicy, gmina Biała Podlaska musiała wyznaczyć w planie zagospodarowania przestrzennego działki pod budowle sakralne. Docelowo, inwestycja będzie rozłożona na lata, bo duchowni chcą tu zbudować prawdziwy kościół. Przypomnijmy że w Rakowiskach znajdują się duże osiedla domów jednorodzinnych.
Na Facebooku proboszcz cały czas zachęca wiernych do wsparcia budowy kaplicy. W tym celu były organizowane m.in. kiermasze.