Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kierowca chciał szybko wsiąść do środka i zatrzymać staczający się pojazd. Nie udało się.
Do tego zdarzenia doszło w środę na ul. Mostowej we Włodawie. Była godzina 10, kiedy policja dostała informacje o staczającym się z drogi autokarze. Pojazd najechał na mężczyznę.
– Niezwłocznie skierowano tam policjantów, którzy ustalili, że 49-latek na chwilę wyszedł z autobusu marki Bova Faktura – podaje policja i opisuje, że gdy mężczyzna zobaczył, co się dzieje starał się wsiąść do pojazdu i go zatrzymać. Jednak pośliznął się i przewrócił.
– Na szczęście upadł obok. Doznał zadrapań i nabawił się kilku siniaków. Autobus po stoczeniu się uderzył w zaparkowanego nieopodal peugeota oraz zniszczył skrzynkę energetyczną. Podczas zdarzenia w autobusie nie było żadnych osób. 49-latek był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym mieszkaniec powiatu chełmskiego został ukarany mandatem karnym – dodają policjanci.
