Tragedia pod Włodawą. Nie żyje 21-letni mężczyzna. Zginął w wypadku po tym, jak BMW, którym jechał dachowało w przydrożnym rowie.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na drodze nr 816 w miejscowości Suszno koło Włodawy. Policjanci zobaczyli pędzące przez wieś z prędkością 150 km/h BMW. Dali kierowcy znak do zatrzymania, ale 19-latek z gm. Włodawa nie zareagował i pojechał dalej.
– W trakcie wyprzedzania innego pojazdu wjechał do przydrożnego rowu po czym dachował. Do szpitala trafił kierujący oraz dwóch pasażerów. 21-etni pasażer zmarł w szpitalu – czytamy w policyjnym komunikacie.
Włodawscy policjanci wszystkie czynności związane z tym zdarzeniem wykonują pod nadzorem prokuratora.