W środę tuż po godzinie 9 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony przez dyspozytora pogotowia o znalezieniu ciała mężczyzny w jednej z miejscowości w gm. Stary Brus.
Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce potwierdzili zgłoszenie i zastali leżące na polu ciało 67-latka z gm. Stary Brus. Jak się okazało, służby powiadomił jeden z sąsiadów, który zauważył leżącego na ziemi człowieka.
Wstępnie ustalono, że powodem śmierci było wychłodzenie organizmu. Mężczyzna nie miał widocznych obrażeń ciała, dlatego wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna wyszedł z domu wieczorem poprzedniego dnia i poszedł do swojego znajomego, gdzie pił alkohol. Niestety do swojego domu już nie dotarł. Został znaleziony ok. 700 metrów od miejsca zamieszkania.
Dokładne okoliczności śmierci mężczyzny bedą teraz szczegółowo wyjaśniane. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok.