Trzy firmy chcą wybudować skatepark na terenie szkoły przy ul. Kleeberga we Włodawie.
Wszystkie oferty mieszczą się w kwocie, jaką na realizację inwestycji zamierza przeznaczyć miasto.
Było to kolejne podejście do budowy miejsca wyczekiwanego przez fanów jazdy na rolkach i deskorolce. Pierwsze postępowanie w tej sprawie ogłoszono w marcu tego roku. Wpłynęła jedna oferta, opiewająca na prawie 2,2 mln zł. Miasto szacowało, że na to zadanie wyda maksymalnie 1 mln zł, dlatego przetarg został unieważniony.
Pod koniec sierpnia procedura związana z wyłonieniem wykonawcy została ogłoszona od nowa. Tym razem urzędnicy zdecydowali się przeznaczyć na budowę 2,2 mln zł, przy czym 1,8 mln zł miałoby zostać wydane w przyszłym roku.
Za drugim podejściem chętni się znaleźli. Najtańszą ofertę, w wysokości 1,3 mln zł, złożyła firma Play&Skate Parks Ltd. z Burton upon Trent w Wielkiej Brytanii. Za nieco ponad 1,5 mln zł skatepark we Włodawie chce wybudować przedsiębiorstwo Inż.-Wod-Bud z Lublina. Najdroższą propozycję przygotowała krakowska spółka Techramps. Ta sama, która jako jedyna startowała w pierwszym przetargu. Zaproponowała nawet identyczną kwotę: 2 mln 188 tys. 916 zł i 79 groszy.
Teraz wszystkie oferty zostaną poddane analizie. Skatepark powstanie na terenie Szkoły Podstawowej nr 3 im. Franciszka Kleeberga. Będzie wykonany w technologii betonowej, wśród planowanych przeszkód są m.in.: grindboxy, rampy i poręcze. Znajdzie się tam także strefa dla najmłodszych, gdzie pod okiem rodziców będą mogli oni stawiać pierwsze kroki w nauce jazdy na rolkach, deskorolce czy hulajnodze. Pojawią się także nowe elementy małej architektury, jak ławki, kosze na śmieci, parking rowerowy, stacja naprawcza, oświetlenie oraz system monitoringu. Według dotychczasowych planów, w przyszłości obok ma powstać tzw. pumptrack, czyli tor rowerowy.