Liczenie pieniędzy wciąż trwa, ale już wiadomo, że kwota zebrana przez zamojski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie o ponad 100 tys. zł wyższa niż rok temu.
„Siema kochani! Mamy rekord. Wstępna szacunkowa kwota zebrana przez nasz sztab 6825 to ok. 376 tys.” – ogłoszono w poniedziałek, kilkanaście godzin po zakończeniu zbiórki. Ro wcześniej, dzień po finale WOŚP zamojski sztab równie triumfalnie informował o rekordzie. Wtedy była mowa o 270 tys. zł.
Zamościanie okazali się więc w tym roku wyjątkowo hojni, ale też przyznać należy, że w ramach niedzielnego 32. Finału WOSP działo się w Zamościu i okolicach wyjątkowo wiele. Wolontariusze zbierali pieniedze do puszek nie tylko na ulicach, ale również podczas koncertów np. w Galerii Twierdza Zamość, podczas wydarzenia „Mieszkańcy gminy Zamość wspierają WOŚP” zorganizowanego w hali szkoły w Żdanowie.
Wiele działo się na Rynku Wielkim, ale również np. w markecie Castoramia, klubie Brama Spotkań, a nawet nad zalewem, gdzie pieniądze dla fundacji Jurka Owsiaka zbierali wędkarze.
Na licytacje i aukcie trafiło mnóstwo najróżniejszych gadżetów, vouchery, rękodzieło, obrazy, plakaty, zdjęcia. Wylicytować można było też np. spacer z prezydentem miasta (osiągnął cenę 2 tys. zł). W akcję włączyła się też tradycyjnie parafia polskokatolicka w Zamościu. Pieniądze zebrane „na tacę” podczas niedzielnej mszy zasiliły konto WOŚP.