Infolinia i szkolne gabinety dla edukatorów seksualnych – to zmiany, jakich wprowadzenia chcą członkowie partii Razem.
– Zaczyna się kolejny rok szkolny, w którym standardem będzie brak rzetelnej edukacji seksualnej. Uczniowie nie dowiedzą się, w jaki sposób skutecznie zabezpieczać się przed niechcianą ciążą i chorobami przenoszonymi droga płciową – uważa Mateusz Roczon, koordynator wojewódzki partii Razem na Lubelszczyźnie. – Zamiast tego czekają ich konserwatywne umoralniające pogadanki. Nie dowiedzą się, że jeśli kochają osobę tej samej płci mają do tego pełne prawo.
Razem chce zmian.
– Chcemy żeby Sejmik Województwa Lubelskiego stworzył finansowany przez siebie program edukacji seksualnej napisany przez ekspertów, a nie konserwatywnych ideologów. Chcemy też wprowadzenia linii telefonicznej, na której będzie można uzyskać porady ekspertów i wsparcie w trudnych sytuacjach oraz wprowadzić gabinety w szkołach, w których dzieci mogłyby odbierać porady – wylicza Piotr Trysiński, kandydat Razem do Sejmiku.
Oprócz pomocy uczniowie mieliby w szkolnych gabinetach otrzymać dostęp do finansowanych przez województwo materiałów edukacyjnych i prezerwatyw.
Członkowie Razem przyznają, że nie wiedzą ile ich postulaty będą kosztować. Przyznają jednak, że Sejmik nie może nic szkołom narzucać. Może ich tylko do tego zachęcać.