W środę przed lubartowskim szpitalem odbył się wyjątkowy koncert. Inicjatorem wydarzenia był Lubartowski Ośrodek Kultury.
Artyści przy akompaniamencie Piotra Wójcika i Zbigniewa Srzypka śpiewali niezapomniane przeboje, takie jak "Po tamtej stronie lasu", "Biała kartka'' Agaty Budzyńskiej, "Odpływają kawiarenki'' Ireny Jarockiej.
- Mamy takie czasy, że jest niezwykle ciężko, nie tylko nam, ale także medykom, którzy stoją na pierwszej linii frontu w walce o zdrowie i życie pacjentów. By móc dać odrobinę otuchy pracownikom, a także pacjentom, postanowiliśmy zorganizować koncert - mówi Adam Kościańczuk dyrektor LOK. - Ta inicjatywa to dar serca od ludzi dla ludzi. Chcieliśmy dać odrobinę radości chorym - dodaje Zbigniew Skrzypek.
Organizatorzy zapowiadają kolejne koncerty. Nie wykluczają, że spotkamy ich również przed lubelskimi szpitalami. W trakcie lubartowskiego koncertu nie obyło się bez wzruszeń. Zachwyceni pacjenci, pielęgniarki, lekarze i ratownicy bili brawo z okien szpitala. Medycy po koncercie dostali prezent w postaci "zdrowych koszyków'' pełnych owoców, kawy, herbaty i soków z lubartowskich jabłek.